Teksty » Kochanowski - Psałterz » Księga Psalmów » Rozdział 126
«  Księga Psalmów 125 Księga Psalmów 126 Księga Psalmów 127  »
In convertendo Dominus captivitatem Sion.

   Gdy z okrutnej Babilony
Pański lud był wyzwolony,
Człowiekowi tak się zdało,
Jakoby mu śnić się miało.

   Tam dopiero narzekanie,
Tam płacz ustał i wzdychanie,
A radości nastąpiły
Na to miejsce i śmiech miły.

   Tam poganin zazdrościwy —
Znak (powiada) niewątpliwy
Okazał Bóg światu wszemu,
Że jest łaskaw ludu temu.

   Łaskaw jest Pan ludu swemu,
Okazał to światu wszemu,
Z oków ciężkich nas wybawił
I na swobodzie postawił.

   I ci, Panie, co zostali,
Daj, aby tam nie mieszkali,
Ale szli tak spiesznym biegiem,
Jako strumień pełnym brzegiem.

   Kto siał w płaczu, żnie w radości,
Nasza siew była w gorzkości;
Oto zdarzył Pan, że i my
Z weselem snopy nosimy.
«  Księga Psalmów 125 Księga Psalmów 126 Księga Psalmów 127  »