Teksty » Psalmy Dawida - Paweł Byczewski » Księga Psalmów » Rozdział 123
«  Księga Psalmów 122 Księga Psalmów 123 Księga Psalmów 124  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Spiéw stopniów. Do-Ciebie, podnoszę oczy-me, któryś-zamieszkan w-niebiosach. [2] »Oto, jak-oczy sług patrzą, na rękę panów-swych, jak-oczy służebnicy, na rekę pani-swojéj; tak oczy-nasze, obrócone do Pana, Boga-naszego, aż, że-się-zlituje-nad-nami. [3] »Zlituj-się-nad-nami, Panie; zlituj-się-nad-nami; bo wielce nasyceniśmy wzgardą. [4] »Zbyt nasycona nią, dusza-nasza, tém-szyderstwem zuchwałych, tą-pogardą od-dumnych. 
«  Księga Psalmów 122 Księga Psalmów 123 Księga Psalmów 124  »


 Źródło tekstu: Polona - Psalmy Dawida w przekładzie Pawła ByczewskiegoOpis prezentowanego tekstu: Psalmy Dawida przełożone dosłownie z osnowy języka hebrajskiego, na język polski przez Pawła Byczewskiego. Warszawa 1854. s. VIII, [1], 10-240 s. Opracowanie tekstu i modułu BibliePolskie.pl