Teksty » Biblia Gdańska » Ewangelia Jana » Rozdział 1
«  Ewangelia Łukasza 24 Ewangelia Jana 1 Ewangelia Jana 2  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Na początku było Słowo, a ono Słowo było u Boga, a Bogiem było ono Słowo. [2] »To było na początku u Boga. [3] »Wszystkie rzeczy przez nie się stały, a bez niego nic się nie stało, co się stało. [4] »W niem był żywot, a żywot był oną światłością ludzką. [5] »A ta światłość w ciemnościach świeci, ale ciemności jej nie ogarnęły. [6] »Był człowiek posłany od Boga, któremu imię było Jan. [7] »Ten przyszedł na świadectwo, aby świadczył o tej światłości, aby przezeń wszyscy uwierzyli. [8] »Nie byłci on tą światłością, ale przyszedł, aby świadczył o tej światłości. [9] »Tenci był tą prawdziwą światłością, która oświeca każdego człowieka, przychodzącego na świat. [10] »Na świecie był, a świat przezeń uczyniony jest; ale go świat nie poznał. [11] »Do swej własności przyszedł, ale go właśni jego nie przyjęli. [12] »Lecz którzykolwiek go przyjęli, dał im tę moc, aby się stali synami Bożymi, to jest tym, którzy wierzą w imię jego. [13] »Którzy nie z krwi, ani z woli ciała, ani z woli męża, ale z Boga narodzeni są. [14] »A to Słowo ciałem się stało, i mieszkało między nami, i widzieliśmy chwałę jego, chwałę jako jednorodzonego od Ojca, pełne łaski i prawdy. [15] »Jan świadczył o nim, i wołał, mówiąc: Tenci był, o którymem powiadał: Który po mnie przyszedłszy, uprzedził mię; bo pierwej był niż ja. [16] »A z pełności jego myśmy wszyscy wzięli i łaskę za łaskę. [17] »Albowiem zakon przez Mojżesza jest dany, a łaska i prawda przez Jezusa Chrystusa stała się. [18] »Boga nikt nigdy nie widział: on jednorodzony syn, który jest w łonie ojcowskiem, ten nam opowiedział. [19] »A toć jest świadectwo Janowe, gdy posłali Żydzi z Jeruzalemu kapłany i Lewity, aby go pytali: Ty ktoś jest? [20] »I wyznał, a nie zaprzał, a wyznał, żem ja nie jest Chrystus. [21] »I pytali go: Cóżeś tedy? Elijasześ ty? A on rzekł: Nie jestem. A oni: Prorokiemeś ty? i odpowiedział: Nie jestem. [22] »Rzekli mu tedy: Któżeś jest, żebyśmy odpowiedź dali tym, którzy nas posłali? Cóż wżdy powiadasz o sobie? [23] »Rzekł: Jam jest głos wołającego na puszczy: Prostujcie drogę Pańską, jako powiedział Izajasz prorok. [24] »A ci, którzy byli posłani, byli z Faryzeuszów. [25] »I pytali go i rzekli mu: Czemuż tedy chrzcisz, jeźliżeś ty nie jest Chrystus, ani Elijasz, ani prorok? [26] »Odpowiedział im Jan, mówiąc: Jać chrzczę wodą; ale w pośrodku was stoi, którego wy nie znacie. [27] »Tenci jest, który po mnie przyszedłszy, uprzedził mię, któremum ja nie jest godzien, żebym rozwiązał rzemyk obuwia jego. [28] »To się stało w Betabarze za Jordanem, gdzie Jan chrzcił. [29] »A nazajutrz ujrzał Jan Jezusa idącego do siebie, i rzekł: Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. [30] »Tenci jest, o którymem powiadał, że idzie za mną mąż, który mię uprzedził; bo pierwej był niż ja. [31] »A jam go nie znał; ale aby był objawiony Izraelowi, dlategom ja przyszedł, chrzcząc wodą. [32] »I świadczył Jan, mówiąc: Widziałem Ducha zstępującego jako gołębicę z nieba, i został na nim. [33] »A jam go nie znał; ale który mię posłał chrzcić wodą, ten mi rzekł: Na kogo byś ujrzał Ducha zstępującego i zostającego na nim, tenci jest, który chrzci Duchem Świętym. [34] »A jam widział i świadczył, że ten jest Syn Boży. [35] »Nazajutrz zasię stał Jan i dwaj z uczniów jego. [36] »A ujrzawszy Jezusa chodzącego, rzekł: Oto Baranek Boży. [37] »I słyszeli go oni dwaj uczniowie mówiącego, i szli za Jezusem. [38] »A obróciwszy się Jezus i ujrzawszy je za sobą idące, rzekł do nich: Czego szukacie? A oni mu rzekli: Rabbi! (co się wykłada: Mistrzu), gdzie mieszkasz? [39] »Rzekł im: Pójdźcie, a oglądajcie. I szli i widzieli, gdzie mieszkał, a zostali przy nim onego dnia; bo było około dziesiątej godziny. [40] »A był Andrzej, brat Szymona Piotra, jeden z onych dwóch, którzy to słyszeli od Jana, i szli byli za nim. [41] »Ten najpierw znalazł Szymona, brata swego własnego, i rzekł mu: Znaleźliśmy Mesyjasza, co się wykłada Chrystus. [42] »I przywiódł go do Jezusa. A wejrzawszy nań Jezus, rzekł: Tyś jest Szymon, syn Jonasza; ty będziesz nazwany Kiefas, co się wykłada Piotr. [43] »A nazajutrz chciał Jezus wynijść do Galilei, i znalazł Filipa i rzekł mu: Pójdź za mną. [44] »A Filip był z Betsaidy, z miasta Andrzejowego i Piotrowego. [45] »Filip znalazł Natanaela i rzekł mu: Znaleźliśmy onego, o którym pisał Mojżesz w zakonie i prorocy, Jezusa, syna Józefowego, z Nazaretu. [46] »I rzekł mu Natanael: Możesz z Nazaretu być co dobrego? Rzekł mu Filip: Pójdź, a oglądaj! [47] »Ujrzawszy tedy Jezus Natanaela idącego do siebie, rzekł o nim: Oto prawdziwie Izraelczyk, w którym nie masz zdrady. [48] »Rzekł mu Natanael: Skądże mię znasz? Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Pierwej niż cię Filip zawołał, gdyś był pod figowem drzewem, widziałem cię. [49] »Odpowiedział Natanael i rzekł mu: Mistrzu! tyś jest on Syn Boży, tyś jest on król Izraelski. [50] »Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Iżem ci powiedział: Widziałem cię pod figowem drzewem, wierzysz; większe rzeczy nad te ujrzysz. [51] »I rzekł mu: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Od tego czasu ujrzycie niebo otworzone i Anioły Boże wstępujące i zstępujące na Syna człowieczego. 
«  Ewangelia Łukasza 24 Ewangelia Jana 1 Ewangelia Jana 2  »


 Źródło tekstu: Źródło tekstu: WikisourceOpis prezentowanego tekstu: Tekst Biblii Gdańskiej z Wikisource.