Teksty » Ewangelia Święta - ks. E.Grzymała » Ewangelia Łukasza » Rozdział 11
«  Ewangelia Łukasza 10 Ewangelia Łukasza 11 Ewangelia Łukasza 12  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Zdarzyło się razu pewnego, że Jezus był w jednem miejscu na modlitwie. I kiedy skończył, jeden z uczniów zwrócił się do niego z temi słowy: Panie, naucz nas modlić się, jako i Jan nauczył uczniów swoich. [2] »A on rzekł: Kiedy się modlić będziecie, mówcie tak: Ojcze, święć się imię twoje. Przyjdź królestwo twoje. [3] »Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj, [4] »i odpuść nam winy nasze, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom i nie wódź nas na pokuszenie. [5] »Prócz tego rzekł im: Dajmy na to, że ktoś z was będzie miał przyjaciela a pójdzie do niego o północy i powie mu: Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, [6] »bo przyjaciel mój przyszedł z drogi, a nie mam czem go przyjąć. [7] »A ten odpowie mu z wewnątrz: Nie naprzykrzaj mi się: drzwi już zamknięte a dzieci są w łóżku ze mną; trudno mi wstawać i pożyczać ci chleba. [8] »Ale tamten będzie ciągle kołatał. I zapewniam was, że choćby mu się nie chciało wstać i dać o co prosi, jako przyjacielowi, wszakże dla samego nalegania wstanie i da mu, czego potrzebuje. [9] »I ja też wam mówię: proście, a dadzą wam; szukajcie a znajdziecie, pukajcie, a otworzą wam. [10] »Bo kto prosi, bierze; kto szuka, znajduje; a kto puka, temu otwierają. [11] »Jeśli kto z was będzie prosił o chleb ojca swego, czyż mu da kamień? A jeśli będzie go prosił o rybę, czyż mu da węża? [12] »A jeśli będzie prosił o jajko, czyż mu da niedźwiadka? [13] »Jeśli więc wy, choć jesteście źli, potraficie dobrodziejstwa wyświadczać dzieciom waszym; o ileż więcej ojciec niebieski da Ducha świętego tym, co go proszą. [14] »Potem wyrzucił złego ducha, który był niemy. A po wypędzeniu, złego ducha, niemy przemówił i zdumiał się lud. [15] »Ale niektórzy mówili: Wypędza złe duchy przez Belzebuba, księcia szatanów. [16] »Inni, chcąc go podejść, domagali się od niego znaku z nieba. [17] »A on, czytając ich myśli, odezwał się do nich: Wszelkie królestwo podzielone w sobie, ulegnie ruinie, a dom na dom upadnie. [18] »Wy powiadacie, że ja przez Belzebuba wypędzam złe duchy; ale jeśli szatan jest z sobą w niezgodzie, jak się ostanie królestwo jego? [19] »Jeśli ja wypędzam złe duchy przez Belzebuba, przez kogo wypędzają je synowie wasi? To też oni sędziami waszymi będą, [20] »Otóż jeśli ja mocą Bożą wypędzam, złe duchy, rzeczywiście przyszło na was królestwo Boże. [21] »Kiedy ktoś zbrojnie strzeże swego mieszkania, bezpieczne jest mienie jego. [22] »Ale jeśli ktoś mocniejszy nadejdzie i tamtego pokona, zabiera mu wszystką broń, w której nadzieję swoją pokładał, i dzieli łupy wojenne. [23] »Kto nie jest ze mną, jest przeciw mnie; i kto nie zbiera ze mną, rozprasza. [24] »Kiedy duch nieczysty wyjdzie z człowieka, chodzi po miejscach odludnych i szuka spoczynku, a nie znajdując go, powiada: Wrócę się do mojego domu, skąd wyszedłem. [25] »Przychodząc zaś do domu, widzi, że jest umieciony i czysty. [26] »Wtedy idzie po innych siedmiu złych duchów gorszych od siebie i wchodzą razem i mieszkają tam. I koniec takiego człowieka jest gorszy od początku. [27] »Zdarzyło się raz, że gdy on przemawiał, pewna niewiasta, podnosząc głos wśród tłumu, odezwała się: Błogosławiony żywot, który cię nosił i piersi, któreś ssał. [28] »A on powiedział: Owszem, błogosławieni są ci, co słuchają słowa Bożego i pełnią je. [29] »Gdy zaś lud cisnął się około niego, zaczął tak nauczać: Ten naród jest narodem przewrotnym. Domaga się znaku; ale nie będzie miał innego znaku prócz znaku Jonasza. [30] »Jak Jonasz był znakiem dla Niniwitów, tak syn człowieczy będzie znakiem dla tego narodu. [31] »Królowa Południa powstanie na sądzie przeciw mężom narodu tego i potępi go; bo ona z krańców ziemi przyjechała słuchać mądrości Salomona, a tu coś więcej niż Salomon. [32] »I Niniwici powstaną na sądzie przeciw narodowi temu i potępią go; oni bowiem pokutę czynili na kazanie Jonasza, a tu coś więcej niż Jonasz. [33] »Nikt nie zapala światła, żeby je postawić w kącie lub pod dzieżą, ale je stawia na świeczniku, aby, kto wchodzi, światło widział. [34] »Świecą twojego ciała jest oko. Jeśli oko jest czyste, całe ciało będzie jasne; jeśli zaś jest zepsute, całe ciało będzie ciemne. [35] »Pilnuj się przeto, aby światło, które jest w tobie, nie zgasło. [36] »Bo jeśli całe ciało twoje będzie jasne, nie mając w sobie nic z ciemności, wszystko będzie jasne i jako światło świecy oświeci cię. [37] »Gdy on to mówił, jeden faryzeusz zaprosił go na obiad. Wszedł tedy i zasiadł do stołu. [38] »Ale faryzeusz wielce się nad tem zastanawiał, dlaczego Jezus nie umył sobie rąk przed obiadem. [39] »Na co mu Pan odpowiedział: Wy, faryzeusze, obmywacie z wierzchu kubek i miskę; ale wewnątrz jesteście pełni zdzierstwa i nieprawości. [40] »Szaleni, kto uczynił to, co jest z wierzchu, nie uczynił tego, co wewnątrz? [41] »Dajcie raczej jałmużnę z tego, co wam zbywa, a wszystko będzie wam czyste. [42] »Ale biada wam, faryzeusze, którzy dajecie dziesięcinę z mięty, z ruty i z wszelkiej jarzyny, a lekceważycie sąd i miłość Bożą; należało to czynić, ale i tamtego nie zaniechać. [43] »Biada wam, faryzeusze, iż lubicie pierwsze miejsca w bóżnicach i pozdrowienia na ulicy. [44] »Biada wam, iż jesteście jako groby, których nie widać, a kto po nich chodzi, nic nie wie. [45] »Na to jeden z uczonych zakonnych odezwał się do niego: Mistrzu, mówiąc to, obrażasz nas. [46] »A on odpowiedział: Biada też i wam, uczeni zakonu, którzy wkładacie na ludzi ciężary nieznośne, a sami palcem się ich tknąć nie chcecie. [47] »Biada wam, którzy wznosicie pomniki prorokom, których ojcowie wasi, pomordowali. [48] »Wten sposób pochwalacie zbrodnie ojców waszych: bo oni ich pobili, a wy pomniki im wznosicie. [49] »I dlatego mądrość Boża powiedziała: Poślę im proroków i apostołów; jednych będą zabijać a drugich prześladować, [50] »aby poniósł odpowiedzialność ten naród za krew wszystkich proroków, jaka była wylana od założenia świata, [51] »od krwi Abla aż do krwi Zacharjasza, którego między ołtarzem i kościołem zabito. Tak mówię wam, będą żądać rachunku od tego narodu. [52] »Biada wam, uczeni Zakonu, iżeście sobie klucz do wiedzy przywłaszczyli: samiście nie weszli, i innym, którzy wejść chcieli, przeszkodziliście. [53] »A gdy im to mówił, faryzeusze i uczeni zakonni zaczęli mu się ostro sprzeciwiać, i zasypywać go pytaniami, [54] »zasadzając się na niego i starając się podchwycić go na słowie, żeby go oskarżyć. 
«  Ewangelia Łukasza 10 Ewangelia Łukasza 11 Ewangelia Łukasza 12  »


 Opis prezentowanego tekstu: ks. Edward Grzymała, "Ewangelja Święta Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Nowe Tłumaczenie popularne w nowoczesnym języku komentowane przez Katechizm i Brewjarz z dodatkiem Modlitw Chrześcijanina", Towarzystwo Św. Pawła - dla Apostolstwa prasy Instytut misyjny, 1936. Tekst opracowany przez BibliePolskie.pl