Odpowiadasz na:

  • ~LucJanna5 lat temu
  • Tak fragment przekładu E. Wolskiego, jak i przekład P. Goniszewskiego, sa wg mnie zupelnie niezrozumiale dla polskiego czytelnika. Takie "tlumaczenie" nie ma na celu przyblizyc czytajacemu, rozplatac, rozjasnic prawdziwe znaczenie informacji zawartych (schowanych) w biblii. Taki text to kompletny kamuflarz, zaciemnienie tresci, utrzymywanie dystansu i obcosci jezyka biblii. Szukajacego odpowiedzi, prawdy, zniecheci do czytania, a kto bedzie myslal, ze tak brzmi biblia, umeczy sie czytaniem i pozostanie slepy. Moze nawet taka byla intencja ...
 

Zostaw odpowiedź

Odpowiedź: 


Podpis:     
Przepisz kod: