Domine dominus noster, quam admirabile. Wszechmocny Panie, wiekuisty Boże, Kto się Twym sprawom wydziwować może? Kto rozumowi, którym niezmierzony Ten świat stworzony? Gdziekolwiek słońce miece strzały swoje, Wszędy jest zacne święte Imię Twoje, A sławy niebo ogarnąć nie może Twej, wieczny Boże! Niech źli, jako chcą, Ciebie mierżą sobie; Z ust niemówlątek roście chwała Tobie, Ku więtszej hańbie i ku potępieniu Złemu plemieniu. Twój czyn jest niebo, Twoich rąk robota Gwiazdy jaśniejsze wybranego złota; Ty coraz nowem światłem zdobisz wdzięczne Koło miesięczne. A człowiek co jest? że Ty niestworzony Wszystkiego twórca i Pan niezmierzony Raczysz ij pomnieć? czem jest syn człowieczy Godzien Twej pieczy? Takeś go uczcił i przyochędożył, Żeś go z anioły telko nie położył; Postawiłeś go panem nad zacnymi Czyny swoimi. Dałeś w moc jego wszystki bydła polne, Dałeś i leśne zwierzęta swowolne, On na powietrzu ptastwem, pod wodami Władnie rybami. Wszechmocny Panie, wiekuisty Boże, Kto się Twym sprawom wydziwować może? Kto rozumowi, którym niezmierzony Ten świat stworzony?
|