Teksty » Psalmy Dawida - Paweł Byczewski » Księga Psalmów » Rozdział 11
«  Księga Psalmów 10 Księga Psalmów 11 Księga Psalmów 12  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Naczelnikowi-muzyki, Psalm, Dawida, dany do grania. Do-Pana uciekam-się; jakże mówicie do-duszy-mojéj: Schroń-się na górę-waszę, jak ptak? [2] »Bo, oto, ci-bezbożni, naciągają łuk, zakładają strzały-swe, na strunę, ku-wystrzeleniu w ciemności, do-prawych serca. [3] »Gdy te-podstawy zburzone-będą, sprawiedliwy, cóż pocznie? [4] »Pan w-świątyni Swiętości-swéj; Pan ma, w-niebiosach, tron-swój; oczy-Jego, patrzą; a, rzęsy-powiek-Jego, wybadywają dzieci człowiecze. [5] »Pan, sprawiedliwego doświadcza; ale-bezbożnego, i-miłującego zdziérstwo, nienawidzi duch-Jego. [6] »On-spuści, na bezbożnych, pioruny, ogień, i-siarkę; a,-wiatr gorący, będzie udziałem kielicha-ich. [7] »Bo sprawiedliwy Pan, sprawiedliwość miłuje; prawego, postrzéga obliczé-Jego. 
«  Księga Psalmów 10 Księga Psalmów 11 Księga Psalmów 12  »


 Źródło tekstu: Polona - Psalmy Dawida w przekładzie Pawła ByczewskiegoOpis prezentowanego tekstu: Psalmy Dawida przełożone dosłownie z osnowy języka hebrajskiego, na język polski przez Pawła Byczewskiego. Warszawa 1854. s. VIII, [1], 10-240 s. Opracowanie tekstu i modułu BibliePolskie.pl