Teksty » Ks. Eugeniusz Dąbrowski - Nowy Testament z greckiego » Apokalipsa Jana » Rozdział 9
«  Apokalipsa Jana 8 Apokalipsa Jana 9 Apokalipsa Jana 10  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »I zatrąbił Anioł piąty i ujrzałem gwiazdę, która spadła z nieba na ziemię, a dano jej klucz od studni przepaścistej. [2] »I otworzyła studnię przepaścistą i wyszedł dym ze studni, jak dym wielkiego pieca, a słońce i powietrze zaćmiło się od dymu studni. [3] »A z tego dymu wyszła szarańcza na ziemię i dano jej moc podobną do mocy skorpionów ziemskich. [4] »I powiedziano jej, aby nie wyrządzała szkody roślinom ziemi ani żadnej zieleni, ani żadnemu drzewu, ale tylko ludziom nie mającym znaku pieczęci Bożej na czołach. [5] »A polecono jej, by ich nie zabijała, ale ażeby cierpieli męki przez pięć miesięcy, a męki ich podobne do cierpienia człowieka, którego ukąsił skorpion. [6] »A w owych dniach szukać będą ludzie śmierci, a nie znajdą jej, i zapragną umrzeć – a oto śmierć ucieka od nich. [7] »Szarańcza ta z wyglądu swego (będzie) podobna do koni w szyku bojowym. Na głowie jej jak gdyby korony, błyszczące jak złoto, a oblicze jej podobne do oblicza człowieka. [8] »I miała włosy takie, jak włosy niewiasty, a zęby, jak zęby lwów. [9] »I miała pancerze jakby z żelaza, a szum jej skrzydeł, jak odgłos wozów wielokonnych, jadących do boju. [10] »I ma ogon, podobny do ogona skorpionów, i żądła, a ogonem swoim może szkodzić ludziom przez pięć miesięcy. [11] »Ma nad sobą – jako króla – Anioła przepaści, zwanego po hebrajsku Abaddon, a w greckiej mowie – Apollyon. [12] »Minęło jedno „Biada”. Oto następują po nim jeszcze dwa inne. [13] »I zatrąbił Anioł szósty i usłyszałem głos jakiś z czterech rogów złotego ołtarza, stojącego przed Bogiem. [14] »Mówił on do szóstego Anioła – tego, który trzymał trąbę: Rozwiąż czterech Aniołów, którzy są związani w wielkiej rzece Eufrat. [15] »I zostali rozwiązani czterej Aniołowie, gotowi na godzinę, na dzień, na miesiąc i na rok, aby zgładzić trzecią część ludzi. [16] »A liczba konnego wojska – dwieście milionów; usłyszałem ich liczbę. [17] »Ujrzałem tedy w wizji konie, a na nich – jeźdźców w pancerzach ognistych, hiacyntowych i siarczanych. A głowy koni tak, jak głowy lwów, a z paszczy ich wydobywa się ogień, dym i siarka. [18] »Od tych trzech plag, od ognia, dymu i siarki, wydobywającej się z ich paszczy – zginęła trzecia część ludzi. [19] »Bo moc koni w ich pyskach i w ogonach, bo ich ogony podobne są do wężów; mają głowy i przez nie czynią szkodę. [20] »A inni ludzie, których nie pozabijały te plagi, nie czynili pokuty za dzieła swoich rąk, aby nie oddawać czci czartom i bożkom ze złota, srebra, miedzi, kamienia i drewna, które ani widzieć nie mogą, ani słyszeć, ani chodzić. [21] »Nie czynili pokuty za swoje zabójstwa ani za czarodziejstwa, ani za rozpustę, ani za swoje kradzieże. 
«  Apokalipsa Jana 8 Apokalipsa Jana 9 Apokalipsa Jana 10  »


 Opis prezentowanego tekstu: Pismo Święte Nowego Testamentu,wstęp, nowy przekład z języka greckiego, komentarz przez ks. Eugeniusza Dąbrowskiego - doktora świętej teologii; doktora nauk biblijnych. Księgarnia św. Wojciecha. Poznań Warszawa Lublin. Wydanie pierwsze. 858 s. : il., mapy ; 16 cm. Druk: Bydgoszcz : Druk. RSW "Prasa". Druk ukończono we październiku 1961 r. Tekst zamieszczony za zgodą Wydawnictwa Święty Wojciech [zgoda z dn. 2017.03.17]. Opracowanie tekstu: BibliePolskie.pl