Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń | Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii |
[1] »(7:60b) Szaweł zaś przyzwalał na to zabójstwo.
(8:1) Wybuchło w owym czasie wielkie prześladowanie Kościoła w Jerozolimie, a wszyscy z wyjątkiem Apostołów rozpierzchli się po ziemiach Judei i Samarii.
[2] »Szczepana zaś pogrzebali ludzie bogobojni i wielce go opłakiwali.
[3] »A Szaweł burzył Kościół wchodząc do domów, wywlekając mężczyzn i niewiasty i wtrącając ich do więzienia.
[4] »Wszakże ci, którzy żyli w rozproszeniu, szli z miejsca na miejsce, głosząc słowo.
[5] »A Filip, zaszedłszy do miasta Samarii, głosił im Chrystusa.
[6] »I rzesze chętnie i zgodnie skłaniały się do tego, co im mówił Filip, słuchając go i widząc cuda, które czynił.
[7] »Wielu opętanych bowiem opuszczały z krzykiem wielkim duchy nieczyste; wielu też sparaliżowanych i chromych odzyskiwało zdrowie.
[8] »Toteż wielka radość zapanowała w tym mieście.
[9] »A pewien człowiek, imieniem Szymon, który dotychczas zajmował się czarnoksięstwem, zwodził lud Samarii i podawał się za kogoś wielkiego.
[10] »I szli za nim wszyscy, wielcy i mali mówiąc: Ten jest ową wielką mocą Bożą.
[11] »A szli za nim dlatego, że od dłuższego już czasu omamił ich był swoim czarnoksięstwem.
[12] »Kiedy więc uwierzyli Filipowi głoszącemu Ewangelię o Królestwie Bożym i imieniu Jezusa Chrystusa, zarówno mężczyźni, jak i niewiasty przyjmowali chrzest.
[13] »Sam Szymon także uwierzył, a skoro przyjął chrzest, całym sercem przystał do Filipa. A widząc znaki i cuda wielkie, które się działy, zdumiewał się wielce.
[14] »A Apostołowie, którzy byli w Jerozolimie, usłyszawszy, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do nich Piotra i Jana.
[15] »Ci po swym przybyciu modlili się za nimi, aby przyjęli Ducha Świętego.
[16] »Na nikogo z nich bowiem jeszcze nie zstąpił, ale ochrzczeni byli tylko w imię Pana Jezusa.
[17] »Wtedy wkładali na nich ręce i otrzymywali Ducha Świętego.
[18] »Gdy zaś ujrzał Szymon, że przez wkładanie rąk Apostołów otrzymuje się Ducha Świętego, przyniósł im pieniądze
[19] »i powiedział: Dajcie i mnie taką władzę, aby każdy, na kogo włożę ręce, otrzymał Ducha Świętego. Ale Piotr rzekł do niego:
[20] »Pieniądze twoje niech idą z tobą na zatracenie, ponieważ sądziłeś, że dar Boży za pieniądze może być nabyty.
[21] »Nie ma dla ciebie cząstki żadnego udziału w tej nauce, bo serce twoje nie jest prawe przed Bogiem.
[22] »Czyń zatem pokutę, abyś porzucił twoją nieprawość i błagaj Pana, a może będzie ci odpuszczone to pragnienie twego serca.
[23] »Widzę bowiem, żeś żółcią zgorzkniałą i w więzach nieprawości.
[24] »A Szymon odpowiedział: Módlcie się wy za mną do Pana, aby nic z tego, coście mówili, nie przyszło na mnie.
[25] »A gdy dali świadectwo słowu Pańskiemu i opowiedzieli je, wrócili do Jerozolimy, głosząc Ewangelię także w wielu wioskach samarytańskich.
[26] »A Anioł Pański rzekł do Filipa: Wstań, a idź koło południa na drogę wiodącą z Jerozolimy do Gazy. Jest ona pusta.
[27] »I powstawszy poszedł. A oto Etiopczyk, rzezaniec, dostojnik królowej etiopskiej, Kandaki, który był jej podskarbim, przybył do Jerozolimy, aby pokłonić się Bogu.
[28] »I wracał siedząc na swoim wozie, czytając Izajasza Proroka.
[29] »I rzekł Duch do Filipa: Zbliż się i przyłącz do tego wozu.
[30] »A Filip przybiegłszy usłyszał go czytającego Izajasza Proroka i rzekł: Czy rozumiesz, co czytasz?
[31] »On zaś odpowiedział: Jakże bym mógł, jeśli mię nikt nie pouczy? I prosił Filipa, aby wszedł na wóz i usiadł przy nim.
[32] »A miejsce Pisma, które czytał było to:
Jako owca na zabicie był prowadzony i jako cichy baranek przed strzygącym go, tak on nie otworzył ust swoich. [33] »W poniżeniu jego praw mu odmówiono. Ród jego któż opisać zdoła. Bo zgładzony będzie z ziemi żywot jego. [34] »A rzezaniec, odpowiadając Filipowi, rzekł: Proszę cię, o kim to Prorok mówi? O sobie czy o kim innym?
[35] »A Filip otworzywszy usta i zaczynając od tego Pisma, opowiedział mu dobrą nowinę o Jezusie.
[36] »A gdy jechali drogą, przybyli nad wodę. I rzekł rzezaniec: Oto woda! Cóż przeszkadza, abym był ochrzczony?
[37] »I rzekł Filip: Jeśli wierzysz z całego serca, wolno ci. A odpowiadając rzekł: Wierzę, że Jezus Chrystus jest Synem Bożym.
[38] »I kazał zatrzymać wóz, obydwaj, Filip i rzezaniec zeszli do wody i ochrzcił go.
[39] »A gdy wyszli z wody, Duch Pański porwał Filipa i rzezaniec nie widział go więcej, ale jechał uradowany drogą swoją.
[40] »Filip zaś znalazł się w Azocie i obchodząc wszystkie miasta głosił Ewangelię, aż przybył do Cezarei.