Teksty » Ks. Eugeniusz Dąbrowski - Nowy Testament z Wulgaty » Ewangelia Mateusza » Rozdział 22
«  Ewangelia Mateusza 21 Ewangelia Mateusza 22 Ewangelia Mateusza 23  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »A odpowiadając Jezus mówił do nich znowu w przypowieściach: [2] »Podobne stało się Królestwo Niebieskie człowiekowi królowi, który sprawił gody małżeńskie synowi swemu. [3] »I posłał sługi swoje, aby wezwać zaproszonych na gody, a nie chcieli przyjść. [4] »Potem posłał inne sługi mówiąc: Powiedzcie zaproszonym: Oto ucztę mą przygotowałem, pobito moje woły i co było karmnego, i wszystko gotowe, przybywajcie na gody. [5] »Ale oni nie dbając o to odeszli jeden do posiadłości swojej, a drugi do kupiectwa swego, [6] »a pozostali pochwycili jego sługi i zelżywszy ich zabili. [7] »Gdy to posłyszał król, rozgniewał się i posławszy wojska swoje, wytracił onych mężobójców, a miasto ich podpalił. [8] »Wtedy rzekł sługom swoim: Gody wprawdzie są gotowe, ale zaproszeni nie byli godni. [9] »Idźcie przeto na rozstaje dróg, a kogokolwiek znajdziecie, wzywajcie na gody. [10] »I słudzy jego wyszedłszy na drogi, zgromadzili wszystkich, których napotkali, złych i dobrych, i napełniła się sala godowa biesiadnikami. [11] »A wszedł król, aby zobaczyć biesiadników, i ujrzał tam człowieka nie przyodzianego w szatę godową. [12] »I rzekł mu: Przyjacielu, jakże tu wszedłeś, nie mając szaty godowej? A on milczał. [13] »Wtedy rzekł król sługom: Związawszy mu ręce i nogi, wrzućcie go do ciemności zewnętrznych: tam będzie płacz i zgrzytanie zębów. [14] »Albowiem wielu jest wezwanych, lecz mało wybranych. [15] »Wtedy faryzeusze odszedłszy naradzili się, jak by go podchwycić w mowie. [16] »I wysłali do niego uczniów swoich z herodianami, mówiąc: Nauczycielu, wiemy, żeś prawdomówny i drogi Bożej w prawdzie nauczasz, i nie dbasz o nikogo, bo nie oglądasz się na osobę ludzką. [17] »Powiedzże nam tedy, co się tobie zdaje: Godzi-li się płacić daninę cesarzowi czy też nie? [18] »A Jezus poznawszy ich przewrotność rzekł: Czemu mnie kusicie, obłudnicy? [19] »Pokażcie mi monetę czynszową. A oni podali mu denar. [20] »I rzekł im Jezus: Czyj to wizerunek i napis? [21] »Mówią mu: Cesarski. Wtedy powiedział im: Oddajcież tedy, co jest cesarskiego — cesarzowi, a co jest Boskiego — Bogu. [22] »A posłyszawszy to zdumiewali się i opuściwszy go odeszli. [23] »Tegoż dnia przystąpili do niego saduceusze, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zapytali go [24] »mówiąc: Nauczycielu, Mojżesz powiedział: Jeśliby kto umarł nie mając syna, niech brat jego pojmie jego żonę i niech wzbudzi potomstwo bratu swemu. [25] »A było u nas siedmiu braci: pierwszy, pojąwszy żonę, umarł i nie mając potomstwa, zostawił żonę bratu swemu. [26] »Podobnie drugi i trzeci, aż do siódmego. [27] »W końcu zaś, po wszystkich umarła i niewiasta. [28] »W chwili zmartwychwstania tedy któregoż z siedmiu żoną będzie, jako że wszyscy ją mieli? [29] »A odpowiadając Jezus rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. [30] »W zmartwychwstaniu bowiem ani się żenić będą, ani za mąż wychodzić, ale będą jako aniołowie Boży w niebie. [31] »A nie czytaliście, co o powstaniu umarłych powiedziane jest przez Boga, mówiącego wam: [32] »Jam Bóg Abrahama i Bóg Izaaka, i Bóg Jakuba? Bóg nie jest Bogiem umarłych, ale żywych. [33] »A słysząc to rzesze zdumiewały się nad nauką jego. [34] »Faryzeusze tedy słysząc, że zmusił do milczenia saduceuszów, zeszli się razem. [35] »I zapytał go jeden z nich, uczony w Prawie, kusząc go: [36] »Nauczycielu, które jest największe przykazanie w Prawie? [37] »Rzekł mu Jezus: Będziesz miłował Pana Boga twego ze wszystkiego serca twego i ze wszystkiej duszy twojej, i ze wszystkiej myśli twojej. [38] »To jest największe i pierwsze przykazanie. [39] »A drugie podobne jest temu: Będziesz miłował bliźniego twego jako siebie samego. [40] »Na tych dwóch przykazaniach całe Prawo zawisło i Prorocy. [41] »A gdy się zebrali faryzeusze, zapytał ich Jezus [42] »mówiąc: Co sądzicie o Chrystusie? Czyim jest synem? Mówią mu: Dawida. [43] »Rzekł im: Jakoż tedy Dawid w duchu zowie go Panem, mówiąc: [44] »Rzekł Pan Panu memu, siądź po prawicy mojej, aż położę nieprzyjaciół twoich podnóżkiem nóg twoich? [45] »Jeżeli więc Dawid nazywa go Panem, jakże jest synem jego? [46] »A nikt nie mógł mu odpowiedzieć słowa ani też nie śmiał go od onego dnia więcej pytać. 
«  Ewangelia Mateusza 21 Ewangelia Mateusza 22 Ewangelia Mateusza 23  »


 Opis prezentowanego tekstu: Pismo Święte Nowego Testamentu,wstęp, nowy przekład z Wulgaty, komentarz przez ks. Eugeniusza Dąbrowskiego - doktora świętej teologii; doktora nauk biblijnych. Księgarnia św. Wojciecha 1973. Poznań Warszawa Lublin. Wydanie 18. XLIII, 1024 s., [3] k. tabl.; il., mapy; 18 cm. Druk. RSW "Prasa - Książka - Ruch" Zakłady Graficzne w Bydgoszczy. Druk ukończono we wrześniu 1973 r. Ostatnie wydanie całego Nowego Testamentu. Tekst zamieszczony za zgodą Wydawnictwa Święty Wojciech [zgoda z dn. 2017.03.17]. Opracowanie tekstu: BibliePolskie.pl