Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń | Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii |
[1] »Następnie zwróciłem uwagę i przyjrzałem się całej krzywdzie, która się dzieje pod słońcem. I co zobaczyłem? Oto łzy uciśnionych - brak im pocieszyciela! Ciąży ręka tyrana i znikąd pokrzepienia!
[2] »Stąd zacząłem przedkładać stan tych, którzy już umarli, ponad stan tych, którzy jeszcze żyją.
[3] »Natomiast za jeszcze lepszy od obu wymienionych uznałem stan tego, który się nie urodził i który nie zobaczył nieszczęść, które mają miejsce pod słońcem.
[4] »Przekonałem się też, że cały trud i powodzenie w działaniu wywołuje zawiść jednych względem drugich. To również jest marnością i gonitwą za wiatrem.
[5] »Głupiec zakłada ręce i wyniszcza sam siebie.
[6] »Lepsza garść spokoju niż dwie garście trudu i gonitwy za wiatrem.
[7] »Następnie zauważyłem kolejną marność pod słońcem:
[8] »Oto człowiek samotny, nie ma przy nim nikogo, ni syna, ni brata - ani końca trudu, ani powodu, by cieszyć się dorobkiem. Bo dla kogo się trudzę, odmawiam sobie dobrodziejstw? To też jest marnością i przykrym zajęciem.
[9] »Lepiej dwóm niż jednemu. Bo łatwiej im w trudzie.
[10] »Jeśli jeden upadnie, drugi go podniesie. Nad samotnym natomiast nikt się nie pochyli!
[11] »Gdy leżą dwie osoby, jedna drugą grzeje. A człowiek samotny? Musi liczyć na siebie.
[12] »Ponadto jeśli jednego może ktoś pokonać, dwóm łatwiej się ostać - a sznur potrójny nie tak łatwo się zerwie.
[13] »Lepszy ubogi, lecz mądry młodzieniec niż król stary i głupi, który nie potrafi już skorzystać z rady.
[14] »Owszem, wyszedł z więzienia, by wstąpić na tron. Tak, w swym królestwie urodził się biedny.
[15] »I widziałem, jak ludzie żyjący pod słońcem poparli młodzieńca, który zastąpił króla.
[16] »Nie było końca tłumom gotowym im służyć. Przyjdzie jednak czas, że i ten młodzieniec przestanie ludzi cieszyć. Tak, to też jest marnością i gonitwą za wiatrem.