Teksty » Mieses - Pięcioksiąg » 4 Księga Mojżeszowa » Rozdział 21
«  4 Księga Mojżeszowa 20 4 Księga Mojżeszowa 21 4 Księga Mojżeszowa 22  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Skoro Kanaanejczyk, król Aradu, osiadły w Negebie dowiedział się, iż Izrael nadciąga drogą od Ătarim, stoczył on bój z Izraelem i zabrał od niego [jeńców] do niewoli. [2] »Wówczas ślubował Izrael Wiekuistemu ślub i rzekł: „Jeżeli wydasz lud ten w ręce moje, poświęcę zagładzie miasta ich”. [3] »Wiekuisty usłuchał głosu Izraela i wydał Kanaanejczyka [w ręce jego], a On [Izrael] poświęcił zagładzie [wajjachărēm] ich oraz miasta ich; – [dlatego] nazwano miejscowość tę Chorma. [4] »Potem ruszyli od góry Horu drogą ku morzu Sitowemu, gwoli okrążaniu Kraju Edomskiego, lecz lud obmierził sobie pochód ten [5] »i lud mówił przeciw Bogu i przeciwko Mojżeszowi: „Czemuż wyprowadziliście nas z Egiptu, ażebyśmy wymierali na pustyni tej? Gdyż, zaiste! niema chleba, ani wody, a osoby nasze obmierziły sobie [już] nędzny chleb ten”. [6] »Nato nasłał Wiekuisty na lud węże jadowite [sěrafim], a [one] kąsały lud, i [skutkiem tego] zmarło dużo ludu z Izraela. [7] »Lud przystąpił do Mojżesza, i oni rzekli: „Zgrzeszyliśmy, gdyżeśmy mówili przeciw Wiekuistemu i przeciwko tobie. Módl się do Wiekuistego, ażeby On usunął od nas węże te”. – Mojżesz modlił się za lud, [8] »a Wiekuisty rzekł do Mojżesza: „Spraw sobie węża jadowitego [saraf] i umieść go na drzewcu, a niech będzie tak: każdy pokąsany spojrzy nań i ostanie się przy życiu”. [9] »Mojżesz sporządził węża z miedzi i umieścił go na drzewcu, [poczem] działo się, iż jeśli wąż pokąsał kogoś, ten spoglądał ku wężowi temu z miedzi i ostawał się przy życiu. [10] »Synowie Izraela wyruszyli i rozłożyli się obozem w Obocie [Obot], [11] »[następnie] wyruszyli z Obotu i rozłożyli się obozem w Ijjē-Abarim na pustyni tej, leżącej wzdłuż Moabu od strony wschodniej. [12] »Stamtąd wyruszyli i rozłożyli się obozem w dolinie [potoku] Zeredu, [13] »a stąd wyruszyli i rozłożyli się obozem nad brzegiem Arnōnu, leżącym po stronie pustyni, gdy wychodzi z dzierżaw Emorejczyka, albowiem Arnon jest granicą Moabu, [płynąc] między Moabem, a Emorejczykiem. [14] »Dlatego powiedziano w Księdze Wojen Wiekuistego: „Wahēb w Sufie [Sufa] i doliny [potoków] Arnonu, [15] »oraz stok[i] dolin [potoków] tych, które skręcają się ku siedzibie Aru, a przylegają do granic Moabu, [16] »stamtąd zaś do Beeru [Běēr], to jest ten Běer [=studnia], o którym Wiekuisty rzekł do Mojżesza: „Zbierz lud, a Ja dam im wody”. [17] »Wówczas zanucił Izrael pieśń tę: „Podnoś się, o studnio! Zawtórujcie jej. [18] »Studnia, którą kopali książęta, którą wydrążali dostojnicy ludu, ryjąc laskami swojemi”. – Z Midbaru [pustyni] do Mattany [Mattana], [19] »z Mattany do Nachăliēlu, z Nachăliēlu do Bamotu [Bāmōt, = Świątynne Wzgórza], [20] »a z Bamotu do Gaju [Gaj,= kotlina], leżącego na Moabskiem Polu [Sědē Moab], – u stóp wierzchołka Pizgi [Pisga], a spoglądającego na powierzchnię pustyni. [21] »Wówczas wyprawił Izrael posłów do króla Emorejczyków Sychona, mówiąc: [22] »„A nuż! przejdę przez kraj twój. Nie będziemy zbaczać w pole, ani na winnicę, nie będziemy wody pić ze studni, lecz będziemy kroczyć po królewskiej drodze, aż my przekroczymy granicę dzierżaw twoich”. [23] »Wszakże Sychon nie dał Izraelowi [zezwolenia] przejść przez granicę swoją. Sychon zebrał wszystek lud swój, wyruszył na spotkanie Izraela na pustynię, przybył do Jahacu i toczył bój z Izraelem, [24] »lecz Izrael wybił go ostrzem miecza i zajął kraj jego na dziedziczną własność od Arnonu do Jabboku, aż do [Kraju] Synów Ammona, gdyż potężną była granica Synów Ammona. [25] »Izrael zabrał wszystkie miasta te i Izrael osiadł we wszystkich miastach Emorejczyków: w Cheszbonie i we wszystkich jego córach [filjach, miastach przynależnych], –  [26] »albowiem Cheszbon był miastem [stołecznem] króla Emorejskiego Sychona, który walczył z poprzednim królem Moabskim i zabrał mu z ręki cały jego kraj, aż do Arnonu. [27] »Przetoż mówią wieszczowie: „Wnijdźcie do Cheszbonu, – niech zostanie odbudowanem i niech zostanie utwierdzonem [,jako] miasto [stołeczne] Sychona. [28] »Gdyż ogień [,który] wyszedł z Cheszbonu, płomień [,który bił] z grodu Sychona, pożarł Ar Moabski, Băalē-Bamot [Wyżyny Świątynne] nad Amonem. [29] »Biada ci, Moabie! zginąłeś, ludzie Kěmōsza! uczynił synów swoich uchodźcami, córy wydał swoje w niewolę królowi Emorejskiemu Sychonowi. [30] »Panowanie ich zginęło od Cheszbonu do Dibonu, pustoszyliśmy aż do Nofachu, aż do Mědēby [Mědēba]”. [31] »[Tak więc] osiadł Izrael w Kraju Emorejskim. [32] »[Stąd] posłał Mojżesz wybadać Jazēr, [poczem] zdobyli córy [filje, miasta przynależne] jego i wydziedziczyli Emorejczyka, który mieszkał tam. [33] »Następnie zwrócili się i wyszli drogą [wiodącą] do Baszanu, lecz król Baszanski Og, wyszedł na spotkanie ich, on, oraz wszystek jego lud, do boju – pod Edrei. [34] »Wówczas rzekł Wiekuisty do Mojżesza: „Nie obawiaj się go, gdyż w twoją rękę go oddałem, jego lud, jego kraj: postąpisz z nim – tak, jak postąpiłeś z królem Emorejskim Sychonem, rezydującym w Cheszbonie”. [35] »Oni [Synowie Izraela] porazili go, synów jego i wszystek jego lud, aż mu nie pozostawili szczątka i zajęli jego kraj na dziedziczną własność. 
«  4 Księga Mojżeszowa 20 4 Księga Mojżeszowa 21 4 Księga Mojżeszowa 22  »


 Opis prezentowanego tekstu: Pięcioksiąg Mojżesza w języku hebrajskim z przekładem polskim rabina D-ra Józefa Miesesa, Naczelnego Rabina Wojsk Polskich. Przemyśl Wydawnictwo i Księgarnia Symcha Freund, 1931. Tekst opracowany przez Bibliepolskie.pl - na podstawie egzemplarza Biblioteki Narodowej w Warszawie.