Teksty » Nowa Biblia Gdańska » Ewangelia Marka » Rozdział 7
«  Ewangelia Marka 6 Ewangelia Marka 7 Ewangelia Marka 8  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Zebrali się też przy nim faryzeusze oraz przybyli z Jerozolimy, niektórzy z uczonych w Piśmie. [2] »A gdy zobaczyli jakichś jego uczniów, że jedli chleby nieczystymi, to jest nieumytymi rękami, oskarżali ich. [3] »Bowiem faryzeusze i wszyscy Żydzi nie jedzą, jeśli najpierw trzymając się tradycji starszych nie umyją rąk. [4] »Także gdy przyjdą z rynku, jeśli się nie obmyją nie jedzą. I jest wiele innych zwyczajów, które przyjęli, by się ich trzymać: Obmywań kielichów, dzbanów, naczyń i łoży. [5] »Zatem pytają go faryzeusze oraz uczeni w Piśmie: Dlaczego twoi uczniowie nie zachowują się według tradycji starszych, ale jedzą chleb nieumytymi rękami? [6] »Zaś on odpowiadając, rzekł im: Dobrze prorokował o was, obłudnikach, Izajasz, jak jest napisane: Lud ten oddaje mi cześć swoimi ustami, ale ich serce daleko jest ode mnie. [7] »Lecz daremnie mnie czczą, nauczając przykazań ludzkich jako doktryn. [8] »Bowiem opuściliście przykazanie Boga i trzymacie się tradycji ludzi umywania dzbanów, kielichów, oraz czynicie wiele innych, im podobnych. [9] »Mówi im także: Zupełnie znosicie przykazania Boga, byście waszą tradycję zachowali. [10] »Bo Mojżesz powiedział: Szanuj twego ojca i twoją matkę; a kto złorzeczy ojcu, albo matce, niech śmiercią umrze. [11] »Ale wy mówicie: Jeśliby człowiek powiedział ojcu albo matce: Korban to jest dar, którym ode mnie masz wsparcie; [12] »i nie pozwalacie mu nic więcej robić dla swego ojca, czy swojej matki, [13] »to waszą tradycją, którą przekazaliście, unieważniacie Słowo Boga. Nadto wiele innych, podobnych rzeczy czynicie. [14] »Zatem przywołał cały tłum i im powiedział: Słuchajcie mnie wszyscy i rozumiejcie. [15] »Nie ma nic z zewnątrz człowieka, które wchodząc do niego, mogło go zanieczyścić. Ale to, co wychodzi z niego, to zanieczyszcza człowieka. [16] »Kto ma uszy do słuchania, niech słucha! [17] »A kiedy wszedł do domu, z dala od tego tłumu, jego uczniowie pytali go o to podobieństwo. [18] »Więc im mówi: Także i wy jesteście bezrozumni? Nie rozumiecie, że wszystko, co z zewnątrz wchodzi do człowieka, nie może go zanieczyścić, [19] »bo nie wchodzi mu do serca, ale do brzucha i do ustępu wychodzi; oczyszczając wszystkie pokarmy. [20] »Ale też powiedział, że to, co wychodzi z człowieka, to zanieczyszcza człowieka. [21] »Bo z wnętrza, z serca ludzi, wychodzą złe myśli, cudzołóstwa, nierządy duchowe, mężobójstwa, [22] »złodziejstwa, chciwości, niegodziwości, zdrada, zuchwałość, złe oko, bluźnierstwo, pycha, głupota. [23] »Wszystkie te złości wychodzą z wnętrza oraz zanieczyszczają człowieka. [24] »A kiedy wstał, odszedł stamtąd w granice Tyru oraz Sydonu. I wszedł do domu, lecz nie chciał, aby ktoś o tym wiedział, ale nie mógł się ukryć. [25] »Gdyż niewiasta, której córeczka miała ducha nieczystego, gdy o nim usłyszała, przyszła, przypadła do jego nóg [26] »choć ta niewiasta była Greczynką, rodem Syrofenicjanką i go prosiła, by wyrzucił demona z jej córki. [27] »Zaś Jezus jej powiedział: Pozwól najpierw nasycić się dzieciom; gdyż nie jest dobrze brać chleb dzieci oraz rzucać szczeniętom. [28] »Zaś ona odpowiadając, mu mówi: Tak, Panie; wszakże i szczenięta jedzą pod stołem z okruszyn małych dzieci. [29] »Więc jej powiedział: Idź, z powodu twojego słowa demon wyszedł z twej córki. [30] »Zatem odeszła do swego domu i znalazła córkę leżącą na łożu, a demon wyszedł. [31] »Zaś gdy z powrotem wyszedł z granic Tyru oraz Sydonu, wyruszył ku morzu Galilei przez środek granic Dziesięciogrodu. [32] »I przyprowadzają mu głuchego, i z trudem mówiącego oraz go proszą, aby nałożył na niego rękę. [33] »Więc wziął go na osobność od tłumu, włożył swe palce w jego uszy oraz splunąwszy, dotknął jego języka. [34] »Spojrzał też w niebo, westchnął i mówi mu: Effatha; to jest: Otwórz się. [35] »I zaraz otworzyły się jego uszy oraz zostało rozwiązane pęto jego języka, zatem mówił poprawnie. [36] »A im nakazał, aby tego nikomu nie mówili. Ale im więcej im nakazywał, tym oni bardziej głosili. [37] »I niezmiernie się zdumiewali, mówiąc: Dobrze wszystko uczynił; głuchym daje słyszeć i niemym mówić. 
«  Ewangelia Marka 6 Ewangelia Marka 7 Ewangelia Marka 8  »


 Źródło tekstu: Śląskie Towarzystwo BiblijneOpis prezentowanego tekstu: Przekład opracowany przez Śląskie Towarzystwo Biblijne. Stary Testament opracowany na bazie hebrajsko - polskiego przekładu Tanach - dokonanego przez Izaaka Cylkowa, greckiego tekstu Septuaginty oraz Biblii Gdańskiej; zaś Nowy Testament tłumaczony ze zbioru greckich manuskryptów, znanych jako "Textus Receptus". Publikacja tekstu zgodnie z prawami zawartymi na stronie przekładu: "Prawa autorskie nie zastrzeżone. Powielanie, kopiowanie i propagowanie tekstu NBG jak najbardziej wskazane (bez żadnych dodatków w tekście, czy uzupełnień Pisma). "