Teksty » Fryderyk Aszkenazy - Chwała Boża (Psałterz Dawidowy) » Księga Psalmów » Rozdział 73
«  Księga Psalmów 72 Księga Psalmów 73 Księga Psalmów 74  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Śpiew Asafa. Przecie dobrym jest Bóg dla Izraela, tym, co prawego są serca. [2] »Acz ja, omal nie pochyliły się me nogi, rozlały się kroki me. [3] »Gdyż zazdrościłem swywolnikom, iżem patrzał na powodzenie niegodziwców. [4] »Bo niemasz ich śmierci krępujących więzów i zdrowy tułów ich. [5] »Gdzie ludziska się trudzą, - niemasz ich, a razem z człowiekiem nie bywają dotknięci. [6] »Przeto jest pycha ich naszyjnikiem, tył zakryje ich niecność, [7] »Od tłustości występują ich oczy, przekraczają rozkoszne malowidła wyobraźni. [8] »Naigrawają się a w złem są wymowni, z wyniosłości gwałt głoszą. [9] »Wstawili swe usta w niebiosy a język ich rozkracza się po ziemi. [10] »Temu zawrócą lud jego aż potąd i pełnię wód będą sobie wysysać. [11] »I mówią: Jakożby wiedział Wszechmocny i czyż jest świadomość w Najwyższym? [12] »Tacyż oto są bezbożni i bez troski o wieczność wysoki osiągają dobrobyt. [13] »Jenom napróżno odczyszczał me serce i w czystości umywałem me ręce. [14] »I bywałem dzień cały dotknięty a z porannymi brzaskami me strofowanie. [15] »Gdybym był rzekł: chcę opowiadać, jak te oto byłbym zdradził pokolenie Twych synów. [16] »Rozmyślaniem chciałem to poznać, ciężki to trud był w mych oczach. [17] »Aż doszedłem do świętych przybytków bożej wszechmocy, zastanowiłem się nad ich końcem. [18] »Jeno na ślizgawicy Ty im postój dawasz, powalasz je ku strasznym spustoszeniom. [19] »Jakżesz stają się rumowiskiem w okamgnieniu, kończą, dokonani są od przeraźliwych widoków! [20] »Jako sen po przebudzeniu, o Panie, Ty obraz: ich przemijający w stolicy podajesz w pogardę. [21] »Gdy ścinało się cierpkością me serce i kurczyły me trzewia, [22] »Wszak głupcem byłem i nie stało mi wiedzy, bydlęciem byłem - z Tobą. [23] »Wszak jam zawsze z Tobą, ręką przytrzymujesz mą prawicę. [24] »Radą Twą mię wiedziesz a potem weźmiesz mnie w chwale. [25] »Kogoż miałbym w niebiesiech, gdybym z Tobą pospołu nie pragnął na ziemi? [26] »Zginie ciało me i serce moje, - opoką serca mego i działem mym jest Bóg na wieczność. [27] »Bo oto, ci co stronią od Ciebie, będą zatraceni, wygubisz wszystko, co cudzołożąc od Ciebie się odwraca. [28] »Wszelako ja, mnie dobrą jest bliskość Boga, położyłem schronienie me w Panu mym Jehowie, aby opowiadać wszystkie Twe zwiastowania. 
«  Księga Psalmów 72 Księga Psalmów 73 Księga Psalmów 74  »


 Źródło tekstu: Tekst opracował an.eswordOpis prezentowanego tekstu: Chwała Boża : (Psałterz Dawidowy). Z hebrajskiego przełożył, wstępem i uwagami zaopatrzył Dr. Fryderyk T. Aszkenazy. Lwów, nakładem autora, 1927 (Psalmy 1-41) i 1930 (Psalmy 42-150). Tekst udostępniony za zgodą autora opracowania.