Teksty » Fryderyk Aszkenazy - Chwała Boża (Psałterz Dawidowy) » Księga Psalmów » Rozdział 42
«  Księga Psalmów 41 Księga Psalmów 42 Księga Psalmów 43  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »(42:1) Dyrygentowi. - Korachidów ku wy rozumieniu (śpiew). (42:2) Jako łania łaknie nad wód łożyskami, tako dusza ma łaknie Ciebie, o Boże! [2] »(42:3) Spragniona dusza ma Boga żywej wszechpotęgi - kiedyż dojdę a ujrzyż mię oblicze Boga? [3] »(42:4) Stała mi się łza moja chlebem za dnia i nocą, gdy mówią do mnie dzień cały: "gdzież jest twój Bóg"? [4] »(42:5) To tedy wspomnę i radbym rozlał nademnie duszę mą, iżbym ruszył w mnogim zespole, dał im ciągnąć pielgrzymką aż do domu bożego, wśród zgiełku dziękczynnej radości - świątecznemu tłumowi. [5] »(42:6) Czemu poniżasz się duszo ma i huczysz nademną, ufnie spoglądaj ku Bogu, gdyż jeszcze dzięki składać Mu będę za pełnię wybawienia Jego oblicza! [6] »(42:7) Boże mój, dusza ma nademną się poniża, przetoż Ciebie będę wspominał ze spadzistej krainy Jordanu, a szczytów Hermonu z góry niewielkiej. [7] »(42:8) Przepaść ku przepaści woła za głosem Twych wodotrysków - wszystkie łomy Twych fal i Twych bałwanów przewaliły się nademną. [8] »(42:9) Niechajby za dnia przykazał mi Jehowa łaskę Swą ą byłabyż w nocy pieśń Jego ze mną, modlitwa do wszechpotęgi mojego żywota! [9] »(42:10) Powiem ja do wszechmocnej skały mej: "Czemu mnie zapomniałeś, czemu miałbym kroczyć ponury we wrogów ucisku?" [10] »(42:11) Mord na kościach mych - hańbienie mych napastników, kiedy mówią do mnie dzień cały: "gdzież jest twój Bóg?" [11] »(42:12) Czemuż poniżasz się duszo ma i czemu huczysz nademną, ufnie spoglądaj ku Bogu, gdyż jeszcze dzięki składać Mu będę za pełnię wybawienia, mego z Bogiem mym zjednoczonego oblicza! 
«  Księga Psalmów 41 Księga Psalmów 42 Księga Psalmów 43  »


 Źródło tekstu: Tekst opracował an.eswordOpis prezentowanego tekstu: Chwała Boża : (Psałterz Dawidowy). Z hebrajskiego przełożył, wstępem i uwagami zaopatrzył Dr. Fryderyk T. Aszkenazy. Lwów, nakładem autora, 1927 (Psalmy 1-41) i 1930 (Psalmy 42-150). Tekst udostępniony za zgodą autora opracowania.