Teksty » Fryderyk Aszkenazy - Chwała Boża (Psałterz Dawidowy) » Księga Psalmów » Rozdział 109
«  Księga Psalmów 108 Księga Psalmów 109 Księga Psalmów 110  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Dyrygentowi. - Śpiew Dawida. Boże mej chwały - nie pozostawaj głuchym. [2] »Boć usta bezbożnika i usta fałszu rozwarły się nademną, rozprawiają się ze mną językiem kłamstwa. [3] »I słowa nienawiści mię w krąg otoczyły a zwalczają mię darmo. [4] »Za miłość moją mię oskarżają a jam modlitwą. [5] »Położyli na mnie złe za dobre i nienawiść zamiast mej miłości. [6] »Sprowadź nań niegodziwca a oskarżyciel niech stanie nad jego prawicą. [7] »Czasu sądu jego niechaj wynijdzie złoczyńcą, a modlitwa jego mech grzechem się stanie. [8] »Obyż dni jego było niewiele a co jemu przeznaczone, niech zabierze kto inny. [9] »Bodaj sierotami były dzieci jego a żona jego wdową. [10] »Niechbyż spokoju nie zaznały i tułały się jego syny, dopraszały się i poszukiwały z własnych rumowisk. [11] »Niech położy wierzyciel swą rękę na wszystkim dobytku jego a rozdrapią obcy jego trud. [12] »Bodaj nie miał, ktoby dochował mu łaski ni też był, któryby się ulitował sierót jego. [13] »C)byż był koniec jego ku zagładzie a imię ich było wymazane w drugiem pokoleniu. [14] »Niechajby było zapamiętane przewinienie ojców jego w odniesieniu do Jehowy i nie był zatarty grzech jego matki. [15] »Obyż były zawsze naprzeciw Jehowy i oby wytracił ze ziemi ich pamięć. [16] »Dla tego, że nie pamiętał, iżby czynić miłość a ścigał męża i łaknącego i zgnębionego na duchu, aby go dobić. [17] »1 ukochał przekleństwo a dosięgnie go, i nie pragnął błogosławieństwa a dalekiem będzie od niego. [18] »I przywdzieje przekleństwo jako suknię swą a wejdzie we wnętrze jego niby woda i niby oliwa w jego kości. [19] »Obyż mu było ono, jako szata, w którą się otuli i jako gurt, którym się zawsze będzie opasywał. [20] »Taką nagroda poczynań oskarżycieli moich od Jehowy i tych, co źle przymawiają mej duszy. [21] »Lecz Ty, Jehowo mój Panie, gwoli imieniu Twojemu uczyń ze mną, jako że dobrą miłość Twa, mnie ocal! [22] »Gdyż udręczon jestem i złakniony a serce moje pobite w mem wnętrzu. [23] »Jako cień, gdy się pochyli, się rozszedłem, wyrzuconym jako szarańcza. [24] »Kolana me potykają się od poszczenia a ciało me schudło od oliwy. [25] »I stałem się wstydem dla nich, spojrzą na mnie, potrząsają swymi głowami. [26] »Wspomóż mię, Jehowo, Boże mój, wybaw mię, jako łaska Twa! [27] »I niechajbyż wiedzieli, że ręka Twoja, że Ty Jehowo, to sprawiłeś. [28] »Niechaj oni przeklinają a Ty będziesz błogosławił, - powstaną a będą zawstydzeni, zaś sługa Twój będzie się radował. [29] »Przyodzieją się w hańbę oskarżyciele moi i niby płaszcz przyobleką swój wstyd. [30] »Wielceż będę sławił Jehowę mojemi usty i w pośrodku rzesz mnogich będę Go wielbił. [31] »Bo stanie u prawicy łaknącego, aby zbawczą nieść pomoc od tych, co potępiają jego duszę. 
«  Księga Psalmów 108 Księga Psalmów 109 Księga Psalmów 110  »


 Źródło tekstu: Tekst opracował an.eswordOpis prezentowanego tekstu: Chwała Boża : (Psałterz Dawidowy). Z hebrajskiego przełożył, wstępem i uwagami zaopatrzył Dr. Fryderyk T. Aszkenazy. Lwów, nakładem autora, 1927 (Psalmy 1-41) i 1930 (Psalmy 42-150). Tekst udostępniony za zgodą autora opracowania.