Teksty » Biblia Jakuba Wujka » Dzieje Apostolskie » Rozdział 16
«  Dzieje Apostolskie 15 Dzieje Apostolskie 16 Dzieje Apostolskie 17  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »I przyszedł do Derby i do Listry A oto był tam uczeń niektóry, imieniem Tymotheusz, syn niewiasty Żydówki wiernéj z ojca poganina. [2] »Temu dobre świadectwo dawali, którzy byli w Listrze i w Ikonium bracia. [3] »Tego chciał Paweł, aby z nim szedł: i wziąwszy obrzezał go dla Żydów, którzy na onych miejscach byli; bo wszyscy wiedzieli, że ojciec jego był poganinem. [4] »A gdy chodzili po mieściech, podawali im ku chowaniu nauki, które były postanowione od Apostołów i starszych, którzy byli w Jeruzalem. [5] »A kościoły utwierdzały się wiarą, i co dzień ich w liczbę przybywało. [6] »A przeszedłszy Phrygią i krainę Galatską, zabronił im Duch Ś. przepowiadać słowa Bożego w Azyi. [7] »A przyszedłszy do Misyi, kusili się iść do Bithynii; i nie dopuścił im Duch Jezusów. [8] »A przeszedłszy Misyą, wstąpili do Troady. [9] »I ukazało się Pawłowi w nocy widzenie: Mąż niektóry Macedończyk stanął i prosił go i mówił: Przyszedłszy do Macedonii, ratuj nas. [10] »A gdy ujrzał widzenie, natychmiast staraliśmy się iść do Macedonii, będąc upewnieni, iż nas Bóg wezwał ku powiadaniu im Ewangelii, [11] »A puściwszy się wodą z Troady prostośmy jechali do Samotracyi, a nazajutrz do Neapolu. [12] »A ztamtąd do Philipów, które jest pierwsze miasto w stronie Macedońskiéj, nowa osada: i byliśmy w temże mieście kilka dni rozmawiając. [13] »A w dzień sobotni wyszliśmy z bramy nad rzekę, gdzie się zdało, aby bywała modlitwa, i usiadłszy, mówiliśmy do niewiast, które się były zeszły. [14] »A niektóra niewiasta, imieniem Lidya, z miasta Tyatyrskiego, która szarłat przedawała, chwaląca Boga słuchała: któréj Pan otworzył serce, aby przykłoniła do tego, co powiadał Paweł. [15] »A gdy była ochrzczona i dom jéj, prosiła, mówiąc: Jeźliście mię osądzili być wierną Panu, wnidźcie do domu mego i mieszkajcie, i przymusiła nas. [16] »I przydało się, gdyśmy szli na modlitwę, iż dziewka niektóra, co miała ducha Python, potkała się z nami, która zysk wielki panom swym czyniła, wieszcząc. [17] »Ta chodząc za Pawłem i za nami, wołała mówiąc: Ci ludzie są słudzy Boga najwyższego, którzy wam oznajmują drogę zbawienia. [18] »A to czyniła przez wiele dni; lecz Paweł bolejąc, obróciwszy się rzekł duchowi: Rozkazujęć w imię Jezusa Chrystusa, abyś od niej wyszedł. I wyszedł onéjże godziny. [19] »A widząc panowie jéj, iż wyszła nadzieja zysku ich, poimawszy Pawła i Sylę, wiedli na rynek do panów. [20] »A podawszy je urzędowi, rzekli: Ci ludzie niepokój czynią w mieście naszem, gdyż są Żydowie. [21] »I opowiadają zwyczaj, którego się nam przyjmować nie godzi ani czynić, gdyżeśmy są Rzymianie. [22] »I zbieżał się człowiek pospolity przeciw nim: a urząd rozdarłszy szaty ich, kazał je siec rózgami. [23] »A gdy im wiele ran zadali, wrzucili je do więzienia, rozkazując stróżowi, aby ich pilnie strzegł. [24] »Który wziąwszy takowe rozkazanie, wsadził je do wnętrznego tarasu, a nogi ich zamknął w kłodę. [25] »Lecz o północy Paweł i Sylas modląc się, chwalili Boga, a słuchali ich, którzy byli w więzieniu. [26] »A z prędka powstało wielkie ziemie trzęsienie, tak iż się poruszyły fundamenty ciemnice. I wnet się otworzyły wszystkie drzwi, i rozwiązały się pęta wszystkich. [27] »A ocuciwszy się stróż ciemnice i ujrzawszy drzwi otworzone u ciemnice, dobywszy miecza, chciał się zabić, mniemając, iż więźniowie pouciekali. [28] »Lecz Paweł zawołał głosem wielkim, mówiąc: Nie czyń sobie nic złego; bocieśmy sam wszyscy. [29] »A kazawszy zaświecić, wszedł, i drżąc przypadł do nóg Pawłowi i Syli. [30] »A wywiódłszy je z więzienia, rzekł: Panowie! cóż mam czynić, abych był zbawion? [31] »A oni rzekli: Wierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawion ty i dom twój. [32] »I opowiadali mu słowo Pańskie ze wszystkimi, którzy byli w domu jego. [33] »A wziąwszy je onéjże godziny w nocy, omył rany ich, i był ochrzczony sam i wszystek dom jego natychmiast. [34] »A wprowadziwszy je do domu swego, nagotował im stół i radował się ze wszystkim domem swym, uwierzywszy Bogu. [35] »A gdy był dzień, posłał urząd Ceklarze, mówiąc: Wypuść one ludzie. [36] »I opowiedział to słowa stróż ciemnice Pawłowi: Iż urząd posłał, abyście byli wypuszczeni, teraz tedy wyszedłszy, idźcie w pokoju. [37] »A Paweł rzekł im: Ubiwszy nas jawnie nie osądzonych ludzi Rzymianów, wrzucili do ciemnice: a teraz nas potajemnie wypychają? Nie tak; ale niech przyjdą, a sami nas wypchną. [38] »I oznajmili urzędowi Ceklarze te słowa. I bali się, usłyszawszy, że Rzymianie byli. [39] »A przyszedłszy, przepraszali je: i wywiódłszy, prosili, aby wyszli z miasta. [40] »A wyszedłszy z ciemnice, weszli do Lidyi, i ujrzawszy bracią, pocieszyli je i poszli. 
«  Dzieje Apostolskie 15 Dzieje Apostolskie 16 Dzieje Apostolskie 17  »


 Źródło tekstu: Źródło tekstu: WikiźródłaOpis prezentowanego tekstu: BIBLIA to jest Księgi Starego i Nowego Testamentu z łacińskiego na język polski przełożone przez Ks. D. Jakóba Wujka. Dosłowny przedruk z autentycznej edycyi Krakowskiej z r. 1599, potwierdzonej przez Ś. Stolicę Apostolską i j. w. księdza Arcybiskupa Gnieznieńskiego i Poznańskiego. Z kilkoma uwagami, w których są umieszczone słowa podług hebrajskiego oryginału zmienione. Stary Testament zawiera w sobie wszystkie księgi hebrajskiego oryginału. Warszawa 1923. Brytyjskie i Zagraniczne Tow. Biblijne. 8, s. 862; 286, 4 mapki kolor. na osobn. tabl. Wydanie bez ksiąg deuterokanonicznych.