Teksty » Izaak Cylkow - Przekłady Starego Testamentu » Księga Ezechiela » Rozdział 34
«  Księga Ezechiela 33 Księga Ezechiela 34 Księga Ezechiela 35  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »I doszło mnie słowo Wiekuistego, głosząc: [2] »Synu człowieczy! prorokuj przeciw pasterzom Israela, prorokuj, a oświadcz im, tym pasterzom: Tak rzecze Pan, Wiekuisty: Biada pasterzom Israela, którzy sami siebie paśli! - Izali nie powinni trzody paść pasterze? [3] »Tłuszcz wyście zjadali, a wełną się przyodziewali, tuczone zarzynali - aleście trzody nie paśli! [4] »Słabychście nie krzepili, a chorego nie leczyli, a zranionego nie obwiązali, a zapłoszonego nie sprowadzali, a zabłąkanego nie odszukali, ale przemocą władaliście niemi i srogo. [5] »I tak rozproszyły się dla braku pasterzy, i poszły na żer wszelkiej dziczy polnej, i rozpierzchły się. [6] »Błąka się trzoda Moja po wszystkich górach i po każdym pagórku wysokim i po powierzchni całej ziemi rozpierzchła się trzoda Moja, a nikt się nie pyta i nikt jej nie szuka. [7] »Dla tego, pasterze, słuchajcie słowa Wiekuistego! [8] »Żyw Ja, rzecze Pan Wiekuisty, ponieważ trzoda Moja łupem się stała, ponieważ trzoda Moja na żer poszła wszelkiej dziczy polnej dla braku pasterzy, a nie pytali się pasterze Moi o trzodę Moję, a paśli pasterze samych siebie, a trzody Mojej nie paśli. [9] »Dla tego, wy pasterze, słuchajcie słowa Wiekuistego! [10] »Tak rzecze Pan, Wiekuisty: Otom Ja przeciw pasterzom, i zażądam trzody Mojej z ręki ich, i usunę ich od pasterzenia trzodą, a nie pasterzyć nadal tym, którzy samych siebie pasą, i ocalę trzodę Moję z paszczy ich, aby nie szły im na żer. [11] »Albowiem tak rzecze Pan, Wiekuisty: Oto przychodzę sam, i ujmuję się za trzodą Moją i rozglądam się za nią. [12] »Jako rozgląda się pasterz za trzodą swoją, gdy przebywa wpośród owiec swych rozproszonych, tak rozglądać się będę za owcami Mojemi, i ocalę je ze wszystkich miejsc, dokąd rozproszone zostały w dzień obłoku i mgły gęstej. [13] »I wywiodę je z pośród narodów, i zgromadzę je z pośród ziem, i sprowadzę je do kraju ich, i paść je będę na górach israelskich, w parowach i we wszystkich osadach kraju. [14] »Na pastwisku piękném paść je będę, a na wyniosłych górach Israela będzie błonie ich; tam wylegiwać się im na błoniu piękném, a paszą soczystą paść na górach Israela. [15] »Ja sam pasterzyć będę trzodzie Mojej, i Ja sam dam się im wylegiwać, rzecze Pan Wiekuisty. [16] »Zabłąkanej odszukam, a zapłoszoną sprowadzę, a zranioną obwiążę, a słabą pokrzepię - ale tłustą i silną zgładzę - pasterzyć im będę należycie! [17] »Wy tedy, owce Moje, tak rzecze Pan Wiekuisty, oto rozsądzę między jedną owcą a drugą, między barany a kozły. [18] »Alboż nie dosyć wam na najlepszém pastwisku się paść, że jeszcze zbytek waszej paszy nogami tratujecie, najczystszą wodę pić, że jeszcze pozostałą nogami waszemi mącicie? [19] »A trzoda Moja - ona tem, coście nogami waszemi stratowali się paść, a tem, coście nogami waszemi pomącili poić się musi! [20] »Przeto rzecze tak Pan, Wiekuisty, do nich: Oto sam tu przybywam, abym sądził między jagnięciem tłustem a jagnięciem chudém. [21] »Ponieważ bokiem i grzbietem rozpychacie, a rogami waszymi bodziecie wszystkie słabe, tak abyście je precz rozegnali, [22] »Przeto dopomogę trzodzie Mojej, aby już nadal łupem nie była, a będę sądził między jagnięciem jedném a drugiém. [23] »I ustanowię nad niemi pasterza jednego, aby pasterzył im - sługę Mojego Dawida; ten będzie je pasł, i ten będzie pasterzem ich. [24] »A Ja Wiekuisty będę im Bogiem, a sługa Mój Dawid księciem wpośród nich; Ja Wiekuisty to wyrzekłem! [25] »I zawrę z niemi przymierze pokoju, i wyplenię zwierzęta drapieżne z kraju, aby zamieszkać mogły na puszczy bezpiecznie, a sypiać po lasach. [26] »I uczynię je i okolice pagórka Mojego błogosławieństwem, i będę spuszczał deszcz w czasie swoim; deszcze błogosławieństwa to będą! [27] »I wyda drzewo polne owoc swój, a ziemia wyda plon swój, a przebywać im na ziemi bezpiecznie; i poznają, żem Ja Wiekuisty, gdy skruszę sworzenie jarzma ich, a ocalę je z ręki ciemięzców swoich. [28] »I nie będą nadal łupem narodów, a dzicz ziemi przestanie je pożerać, i mieszkać będą bezpiecznie, a nikt nie wystraszy. [29] »I wywiodę im szczep ku chwale, a nie będą nadal niszczone głodem w kraju, a nie poniosą nadal pohańbienia od narodów. [30] »I poznają, żem Ja Wiekuisty, Bóg ich z niemi, a one ludem Moim, domem Israela, rzecze Pan, Wiekuisty. [31] »Wy zaś, trzodo Moja, trzodo pastwiska Mojego, ludźmi jesteście - Jam Bóg wasz! rzecze Pan, Wiekuisty. 
«  Księga Ezechiela 33 Księga Ezechiela 34 Księga Ezechiela 35  »


 Źródło tekstu: Tekst opracowany przez BibliePolskie.pl na podstawie skanów własnych.Opis prezentowanego tekstu: Tekst polski z 13 tomów wydań przekładów ksiąg Starego Testamentu dokonanego przez rabina Izaaka Cylkowa na przełomie XIX/XX wieku. Z ksiąg Starego Testamentu brakuje tylko przekładu ksiąg Kronik, Ezdrasza, Nehemiasza i Daniela (albo Cylkow nie zdążył ich przełożyć, albo rękopisy tłumaczenia zaginęły).