Teksty » Izaak Cylkow - Przekłady Starego Testamentu » Księga Jeremiasza » Rozdział 6
«  Księga Jeremiasza 5 Księga Jeremiasza 6 Księga Jeremiasza 7  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Uchodźcie synowie Binjamina z Jerozolimy, a w Tekoa uderzcie w surmę i nad Beth-Hakerem wznieście sygnały, bo klęska wyziera z północy i pogrom wielki. [2] »Ty, nadobna i rozkoszna, giniesz, córo Cyońska! [3] »Do niej przyciągną pasterze i trzody ich, rozbiją przeciw niej namioty wokoło, strawią każdy dziedzinę swoję. [4] »Uszykujcie się przeciw niej do boju! Naprzód, abyśmy wtargnęli jeszcze w południe! Biada nam, bo już przemija dzień, już rozciągają się cienie wieczorne! [5] »Naprzód, abyśmy wtargnęli w nocy i zburzyli zamki jej! [6] »Albowiem tak rzecze Wiekuisty zastępów: Wyrąbcie drzewa jej a usypcie przeciw Jerozolimie szańce! Oto miasto nawiedzić się mające! Przepełnione ono krzywdą nawskroś! [7] »Jako wylewa źródło swe wody, tak wylewa i ono niecność swoję; bezprawie i grabież rozlega się w niém, przedemną ustawicznie boleść i udręczenia. [8] »Przyjm przestrogę Jerozolimo, by się nie oderwała dusza Moja od ciebie, bym cię nie obrócił w pustynię, w ziemię niezamieszkaną. [9] »Tak rzecze Wiekuisty zastępów: Wyzbierać wyzbiorą jako winograd szczątek Israela. Powiedź raz jeszcze ręką swą, niby winiarz nad latoroślami! [10] »Kogóż jednak mam napominać i przestrzegać, aby posłuchali? Oto przytępione ucho ich, że nie mogą słyszeć! Oto słowo Wiekuistego stało się im urągowiskiem a nie mają w niém upodobania. [11] »Alem zapalczywością Wiekuistego przesycony, nie mogę jej powstrzymać. Niechaj tedy wyleje się na niemowlę na ulicy i na grono młodzieńców pospołu; bo tak mąż jako niewiasta pojmani będą, starzec wraz z sytym lat. [12] »I przejdą domy ich na innych, pola i żony ich razem, bo wyciągnę rękę Moję nad mieszkańcami tej ziemi, rzecze Wiekuisty. [13] »Gdyż od najmłodszego do najstarszego z nich ubiega się każdy za wyzyskiem, a od proroka do kapłana uprawia każdy kłamstwo. [14] »A chcą uzdrowić ranę ludu Mojego zlekka, powtarzając: pokój! pokój! gdy pokoju niema. [15] »Wstydzić się będą musieli, że ohydy spełniają; ale niema już dla nich wstydu ani rumienić się nie umieją. Przeto legną między poległymi, czasu, którego ich nawiedzę runą, rzecze Wiekuisty. [16] »Tak rzekł Wiekuisty: stańcie po drogach i rozejrzcie się i pytajcie się o ścieżki odwieczne, która to droga do szczęścia, abyście postępowali nią, i spoczynek znaleźli dla duszy waszej! Oni wszakże powiedzieli: Nie chcemy iść po niej. [17] »I ustanowiłem nad wami stróżów: Słuchajcie głosu surmy! Oni wszakże powiedzieli: Nie chcemy słuchać! [18] »Przeto posłuchajcie narody i poznaj zborze, co się stanie między nimi. [19] »Posłuchaj ziemio! Oto sprowadzę klęskę na naród ten, plon zamysłów ich; albowiem na słowa Moje nie zważali, a naukę Moją - wzgardzili nią. [20] »Nacóż mi kadzidło, które z Szeby przychodzi, a trzcina kosztowna z ziemi odległej? Całopalenia wasze nie wzbudzają upodobania, a rzeźne ofiary wasze nie są mi przyjemne. [21] »Przeto mówi tak Wiekuisty: Oto położę ludowi temu zawady, o które potykać się będą ojcowie wraz z dziećmi pospołu, sąsiad i towarzysz jego - aż wyginą. [22] »Tak rzecze Wiekuisty: Oto lud nadciąga z ziemi północnej, a naród wielki się budzi od krańców ziemi. [23] »Łukiem i włócznią władają, okrutni oni a nie litują się, głos ich niby morze huczy, a na rumakach jeżdżą; uszykowany on jako mąż do boju przeciw tobie, córo Cyońska! [24] »Słyszeliśmy wieść o nim: opadają ręce nasze, trwoga ogarnia nas, dreszcz jako rodzącą! [25] »Nie puszczajcie się na pola i w drogę nie wyruszajcie, bo miecz nieprzyjacielski, postrach wokoło! [26] »Córo ludu Mojego! przepasz się worem i tarzaj się w prochu; żałobę jako po jedynaku urządź sobie, płacz gorzki, gdyż nagle przypadnie łupieżca na nas! [27] »Probiercą ustanowiłem cię w ludzie Moim, strażnicą, abyś poznawał i doświadczał drogi ich. [28] »Wszyscy oni najkrnąbrniejsi z krnąbrnych, oszczercy, miedź tylko i żelazo, wszyscy oni skażeni. [29] »Rozpalił się miech, od ognia zniszczał ołów; daremnie pławiono i pławiono - źli się nie wydzielili. [30] »Srebrem wzgardzoném nazywają ich, gdyż wzgardził Wiekuisty nimi. 
«  Księga Jeremiasza 5 Księga Jeremiasza 6 Księga Jeremiasza 7  »


 Źródło tekstu: Tekst opracowany przez BibliePolskie.pl na podstawie skanów własnych.Opis prezentowanego tekstu: Tekst polski z 13 tomów wydań przekładów ksiąg Starego Testamentu dokonanego przez rabina Izaaka Cylkowa na przełomie XIX/XX wieku. Z ksiąg Starego Testamentu brakuje tylko przekładu ksiąg Kronik, Ezdrasza, Nehemiasza i Daniela (albo Cylkow nie zdążył ich przełożyć, albo rękopisy tłumaczenia zaginęły).