Teksty » Ewangelia Święta - ks. E.Grzymała » Ewangelia Mateusza » Rozdział 6
«  Ewangelia Mateusza 5 Ewangelia Mateusza 6 Ewangelia Mateusza 7  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »Strzeżcie się, byście nie czynili uczynków waszych dobrych dla względu ludzkiego; bo inaczej nie weźmiecie nagrody od Ojca waszego w niebiesiech. [2] »Ale ty, kiedy dajesz jałmużnę, nie trąb przed sobą, jak to czynią obłudnicy w bóżnicach i na ulicach, czci szukając u ludzi. Powiadam wam: tacy wzięli zapłatę swoją. [3] »Ale ty, gdy jałmużnę dajesz, niechaj nie wie lewica, co czyni prawica, [4] »aby jałmużna twoja w ukryciu była. A Ojciec twój, który widzi w skrytości, wynagrodzi tobie. [5] »I kiedy się modlicie, nie postępujcie jak obłudnicy, którzy radzi w bóżnicach i na rogach ulic na oczach ludzi się modlą. Powiadam wam: Wzięli zapłatę swoją. [6] »Ale ty, gdy się modlić będziesz, wejdź do mieszkania swego i zawarłszy drzwi módl się do Ojca w skrytości, a Ojciec twój, który w skrytości widzi, nagrodzi cię za to. [7] »A modląc się, nie mówcie wiele, jak poganie, którzy myślą że w wielomóstwie wysłuchani będą. [8] »Nie naśladujcie ich, bo wie Ojciec wasz, czego wam potrzeba, zanim byście go prosili. [9] »Wy tak modlić się będziecie: Ojcze nasz, któryś jest w niebiesiech, święć się imię twoje, [10] »przyjdź królestwo twoje, bądź wola twoja jak w niebie tak i na ziemi. [11] »Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj. [12] »I odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom, [13] »i nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego. Amen. [14] »Bo jeśli odpuścicie ludziom ich winy, odpuści wam też Ojciec wasz niebieski grzechy wasze; [15] »ale jeśli wy innym nie odpuścicie, ani Ojciec wasz nie odpuści wam grzechów waszych. [16] »A gdy pościcie, nie bądźcie smutni jak obłudnicy, którzy wyniszczają twarze swoje dla oka ludzkiego. Powiadam wam: wzięli już zapłatę swoją. [17] »Ale ty, kiedy pościsz, namaść głowę twoją i umyj oblicze twoje, [18] »aby twój post nie ludziom był znany, ale Bogu, który w skrytości widzi; a Ojciec twój, który w skrytości widzi, zapłaci tobie. [19] »Nie gromadźcie skarbów na ziemi, gdzie rdza i mól je psuje, a złodzieje wykopują i kradną, [20] »ale zbierajcie sobie skarby w niebie, gdzie ani rdza, ani mól nie psują, gdzie złodzieje nie wykopują ani kradną. [21] »Bo gdzie jest skarb twój, tam i serce twoje. [22] »Światłem twego ciała jest oko; jeśli oko twoje będzie proste, całe twoje ciało będzie jasne; [23] »ale jeśli twoje oko będzie krzywe, cała twoja osoba ciemna będzie. Jeśli więc światło, które w tobie jest, mrokiem jest, czemże będzie ciemność sama? [24] »Nikt nie może służyć dwom panom. Bo albo jednego znienawidzi, a drugiego umiłuje: albo do jednego się przywiąże, a drugiemu wzgardę okaże. Nie możecie służyć Bogu i mammonowi. [25] »Dlatego wam mówię: Nie troszcie się zbytnio o życie wasze, o to, cobyście jedli, ani o ciało wasze, czembyście się okrywali. Czyż dusza nie jest ważniejsza niż pokarm? a ciało niż odzienie? [26] »Patrzcie na ptaki w powietrzu: nie sieją, ani żną, ani do gumien zbierają, a Ojciec wasz niebieski je żywi. [27] »Czyż wy nie ważycie więcej niźli one? Kto z was, choćby był nie wiedzieć jak mądry, może przydać do wzrostu swego łokieć jeden? [28] »A o odzienie czemuż się troszczycie? Patrzcie, jak rosną lilje polne: nie pracują, nie przędą; [29] »a powiadam wam, że nawet Salomon w całej swojej chwale nie był odziany jako jedna z nich. [30] »Jeśli tedy trawę polną, która dziś jest, a jutro pójdzie na spalenie, Bóg tak przyodziewa, o ileż więcej o was pieczę mieć będzie, ludzie małej wiary? [31] »Nie martwcie się więc, mówiąc: co będziemy jeść, albo co będziemy pić, albo w co się ubierać będziemy? [32] »O to się wprawdzie pilnie poganie starają. Ale Ojciec wasz niebieski wie, że tego wam trzeba. [33] »Wy szukajcie najpierw królestwa Bożego i sprawiedliwości jego, a wszystko to będzie wam przydane. [34] »Nie troszcie się tedy o jutro; dzień jutrzejszy sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień każdy na swej nędzy. 
«  Ewangelia Mateusza 5 Ewangelia Mateusza 6 Ewangelia Mateusza 7  »


 Opis prezentowanego tekstu: ks. Edward Grzymała, "Ewangelja Święta Pana Naszego Jezusa Chrystusa. Nowe Tłumaczenie popularne w nowoczesnym języku komentowane przez Katechizm i Brewjarz z dodatkiem Modlitw Chrześcijanina", Towarzystwo Św. Pawła - dla Apostolstwa prasy Instytut misyjny, 1936. Tekst opracowany przez BibliePolskie.pl