Teksty » Nowy Testament - Rakowski » Ewangelia Łukasza » Rozdział 16
«  Ewangelia Łukasza 15 Ewangelia Łukasza 16 Ewangelia Łukasza 17  »
Kliknij na numerze wersetu, aby zobaczyć porównanie tłumaczeń
 
Pokaż oryg. numery wersetówUkryj numery wersetówKażdy werset od nowej linii
[1] »A mówił też i do uczniów swych: Człowiek niektóry był bogaty, który miał szafarza; a ten odniesion był do niego, jako rozpraszający majętności jego. [2] »A zawoławszy go, rzekł mu: Cóż to słyszę o tobie? Oddaj liczbę szafarstwa twego; abowiem już nie będziesz więcej mógł szafować. [3] »I rzekł sam w sobie on szafarz: Co uczynię, iż Pan mój odejmuje szafarstwo odemnie? Kopać nie mogę, żebrać się sromam. [4] »Wiem co uczynię, iż gdy będę złożon z szafarstwa, przyjmą mię do domów swych. [5] »I przywoławszy z osobna każdego z dłużników Pana swego, mówi pierwszemu: Wieleś winien Panu memu? [6] »A on rzekł: Sto batow oliwy. I rzekł mu: Weźmi twoje pismo, a siadszy, prędko napisz pięćdziesiąt. [7] »Potym drugiemu rzekł: A ty wieleś winien? a on rzekł: Sto korcy pszenice. I mówi mu: Weźmi twoje pismo, a napisz ośmdziesiąt. [8] »I pochwalił Pan onego szafarza niesprawiedliwości, iż rostropnie uczynił. Iż synowie wieku tego rostropniejszy nad syny światłości w rodzaju swoim są. [9] »I ja wam mówię: Czyńcie sobie przyjacioły z mamonu niesprawiedliwości; aby, gdy opuszczeni będziecie, przyjęli was do onych wiecznych Przybytków. [10] »Kto wierny w namniejszym, i w wielu wierny jest; a kto w namniejszym niesprawiedliwy, i w wielu niesprawiedliwy jest. [11] »Jeśliżeście tedy w niesprawiedliwym mamonie wiernymi nie byli, prawdziwego któż wam zwierzy? [12] »A jeśliżeście w cudzym wiernymi nie byli, co wasze jest, któż wam da? [13] »Żaden sługa nie może dwiema panom służyć; bo abo jednego nienawidzieć będzie, a drugiego miłować będzie; abo jednego trzymać się będzie, a drugim pogardzi; nie możecie Bogu służyć i Mamonowi. [14] »A słyszeli te rzeczy wszytkie i Faryzeuszowie łakomymi będąc, i szydzili z niego. [15] »I rzekł im: Wy jesteście, którzy usprawiedliwiacie sami siebie przed ludźmi; lecz Bóg zna serca wasze; iż to co u ludzi jest wysokiego, obrzydłością przed Bogiem jest. [16] »Zakon i Prorocy aż do Jana; odtąd ono Królestwo Boże opowiedane bywa, i każdy przeciwko jemu gwałt czyni. [17] »A łatwiejsza jest niebu i ziemi przeminąć, niż Zakonu jednej kresce upaść. [18] »Każdy co opuszcza żonę swą a pojmuje drugą, cudzołoży; a każdy co od męża opuszczoną pojmie, cudzołoży. [19] »A człowiek niektóry był bogaty, a obłóczył się w purpurę i w subtylne płótno, rozweselając się na każdy dzień świetnie. [20] »A ubogi niektóry był imieniem Łazarz, który był porzucony u wrót jego wrzodowaty; [21] »Żądając też być nasycon z odrobin spadających z stołu onego bogatego; ale i psi przychodząc lizali wrzody jego. [22] »I sstało się że umarł on ubogi; i odniesiono go od Aniołów na łono Abrahamowe; umarł też i on bogaty, i pogrzebion jest. [23] »A w piekle podnióższy oczu swych, będąc w dręczeniach, ujźrzał Abrahama z daleka, a Łazarza na łonie jego. [24] »A on zawoławszy rzekł: Ojcze Abrahamie zmiłuj się nade mną, i pośli Łazarza aby omoczył koniec palca swego wodą, i ochłodził język mój; iż boleję w płomieniu tym. [25] »I rzekł Abraham: Synu, rospomni żeś ty odebrał dobra twe za żywota twego, a Łazarz także złe; a teraz onci pocieszony bywa, a ty bolejesz. [26] »A nad wszytko to między nami i wami otchłań wielka utwierdzona jest, aby oni którzyby chcieli przestąpić ztąd do was, nie mogli, ani oni ztamtąd do nas przebyć. [27] »I rzekł: Proszę cię tedy Ojcze, abyś go posłał do domu ojca mego: [28] »Mam bowiem pięć braciej, aby poświadczył im, iżby też oni nie przyszli na miejsce to dręczenia. [29] »Mówi mu Abraham: Mają Moyzesza i Proroki; niechże słuchają ich. [30] »A on rzekł: Nie Ojcze Abrahamie, ale gdyby kto z umarłych poszedł do nich, kajali by się. [31] »I rzekł mu: Jeśli Moyzesza i Proroków nie słuchają, ani, chociażby kto z martwych powstał, uwierzą. 
«  Ewangelia Łukasza 15 Ewangelia Łukasza 16 Ewangelia Łukasza 17  »