Imię Boże "Jahwe" w Biblii Tysiąclecia

Jedna z najbardziej wyczerpujących informacji o "wymianie słowa Jahwe na inne" w trzecim wydaniu Biblii Tysiąclecia. Fragment pracy doktorskiej Ks. dr Rajmunda Pietkiewicza "Biblia Tysiąclecia w tradycji polskiego edytorstwa biblijnego". Wrocław 2004. [str.142-146: Rozdział III.C.3 => Imię Boże „Jahwe” w BT oraz str.160-161: Rozdział III.D.5 => Imię Boga "Jahwe" w BT5]. Objaśnienia ważniejszych skrótów używanych w tekście artykułu: BT - Biblia Tysiąclecia (zwykle z numerem wydania); BJ - Biblia Jerozolimska; RN - Redakcja Naukowa Biblii Tysiąclecia. Pełny tekst pracy jest dostępny na http://digital.fides.org.pl. Dla lepszej orientacji w tekście, cytaty występujące w treści artykułu wyróżniono odmiennym kolorem.


W momencie, gdy prace nad rewizją BT 2 były już zaawansowane, nastąpiła niespodziewana interwencja ze strony kard. S. Wyszyńskiego, który w imieniu Episkopatu wyraził życzenie, aby w przygotowywanym wydaniu "wymienić słowo Jahwe na inne stosownie do używanego w życiu i tradycji" [436].

Wokół użycia w BT imienia Bożego "Jahwe" toczyły się już od dawna dyskusje. Problem pojawił się bezpośrednio przed rozpoczęciem składu BT 1 (jesień 1963), a powodem stało się niejednolite używanie przez tłumaczy samej formy gramatycznej imienia: jedni, wzorując się na Kom-KUL stosowali formę nieodmienną, a inni odmieniali "Jahwe" według żeńskiego wzoru deklinacyjnego ("Jahwe", "Jahwy", "Jahwie" itd.). Oczywiście w wydaniu całej Biblii sprawa wymagała ujednolicenia. Problem poruszył A. Jankowski opowiadając się, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami biblistów polskich, raczej za wersją odmienianą według deklinacji żeńskiej:

Przy sposobności, zanim rozpocznie się składanie BT, chciałbym definitywnie przeciąć sprawę imienia JAHWE w BT. Na jednym z Seminariów roboczych Biblistów przegłosowano deklinowanie jego w formie zainicjonowanej przez Arcbpa Teodorowicza ("Jahwe", Jahwie" itd. według wzorca żeńskiego), a stosowanej stale w szkole krakowskiej Ks. Prof. Klawka. Sprawa przeszła nie bez oporów wówczas, przed kilku laty. Teraz wybuchła na nowo. Przynajmniej dwóch Tłumaczy i trzech Korektorów [437] obstaje przy zachowaniu tego imienia jako indeclinabile. Sam osobiście jestem raczej za deklinowaniem i przypuszczam, że już niedługo użytek o tym zadecyduje. Na razie reguły gramatyki są temu przeciwne (np. "Goethe", "Goethego" itd.). W serii KST "Pallottinum" przyjęło nieodmienność Imienia. Chciałbym zapytać, czy stało się tak tylko na życzenie Komentatorów, czy też w grę wchodziły kryteria i jakie? W tej chwili bowiem jestem gotów ustąpić z mego zapatrywania "propter bonum pacis", ale chciałbym jakiegoś mocnego poparcia obiektywnym argumentem. Czy może Wydawnictwo konsultowało z kimś z fachowców, np. Prof. Doroszewskiego? Rad bym otrzymać w tej sprawie słówko odpowiedzi: chętnie ustąpię, jeśli Ksiądz Dyrektor ze swoim Sztabem redakcyjnym będzie również tego zdania. [438]

P. Granatowicz odpowiedział, że

w serii Komentarza Starego Testamentu zastosowano imię Jahwe nieodmiennie na wyraźne żądanie Autorów. [439]

Sam P. Granatowicz podjął decyzję o odstąpieniu od formy deklinowanej z pewnymi oporami, przypuszczał zresztą, że zastosowanie wariantu odmiennego według żeńskiej deklinacji przeniesiono z formy imienia Bożego "Jehowa". [440]

Aby ostateczną decyzję podeprzeć autorytetem, Wydawnictwo konsultowało się również z W. Doroszewskim, który zalecał zastosowanie "JAHWE-indeclinabile" lub ewentualnie odmienianego według wzorca męskiego: "Jahwe", "Jahwego"... itd., ale, jak pisał P. Granatowicz, "na takie monstrum nikt by się nie zdecydował". [441] Ostatecznie zadecydowano o zastosowaniu w BT formy nieodmiennej.

Wprowadzenie do BT 1 i BT 2 imienia "Jahwe" było kolejnym odstępstwem od "czcigodnej tradycji Wujkowej", która idąc za Wulgatą i Septuagintą, zastępowała imię Boże tytułem "Pan". Tłumacząc to odstępstwo od tradycji, Redakcja wyjaśniała, że słowo "Pan" nie jest "wcale przekładem Imienia Bożego". Kierując się względami duszpasterskimi, twórcy BT 1 zrezygnowali z użycia "Jahwe" tylko w Ps. [442]

Po ukazaniu się BT 1 nie dyskutowano jednak nad poprawnością gramatyczną przyjętego wariantu "JAHWE-indeclinabile". Kontrowersje wzbudziło natomiast pojawienie się w katolickim przekładzie całości ST imienia "Jahwe" zamiast uświęconego tradycją słowa "Pan".

H. Sławińska określiła tę zmianę jako "najbardziej wstrząsającą dla czytelnika", ale nie zdobyła się na zajęcie własnego stanowiska wobec tej nowości [443].

A. Wantuła bardzo krytycznie ocenił odstąpienie od dotychczasowej tradycji:

Najbardziej rzucającą się w oczy zmianą językową jest wprowadzenie do polszczyzny imienia Bożego Jahwe na miejsce dotychczasowego "Pan". Robi to szokujące wrażenie i sprawia, że Bóg Starego Testamentu staje się czytelnikowi jakiś obcy, daleki i zostaje zepchnięty do rzędu bogów mitologii semickiej. Względy rzeczowe i formalne wzięły tu górę nad duszpasterskimi. Jedynie w Psałterzu odstąpiono ze względów "liturgiczno-duszpasterskich" od tej nowości i zachowano tradycyjne tłumaczenie "Pan". [...] To wyszło psalmom na korzyść i uratowało ich modlitewny charakter. [444]

Odmiennego zdania był J. Frankowski, który uważał, iż

zachowanie imienia Jahwe ma ten plus, że ukazuje [...] historyczny charakter Objawienia i przypomina o jego konkretnych izraelskich ramach. [445]

Ponadto J. Frankowski zwrócił uwagę, że nowe tłumaczenia Biblii wykazują tendencję do zachowania w tekście imienia "Jahwe" (np. BJ), choć w tych samych przekładach wykorzystywanych do celów liturgicznych na polecenie Episkopatów imię "Jahwe" zastępuje się słowem "Pan". Natomiast negatywna reakcja katolików na starotestamentalne imię własne Boga jest wywołana działalnością świadków Jehowy. [446]

W BT 2 zachowano imię Boże w takiej postaci jak w BT 1, z tą tylko różnicą, iż wprowadzono je również do tłumaczenia Księgi Psalmów, co pozytywnie wpłynęło na jednolitość terminologiczną i stylistyczną ST.

Dyskusje nad używaniem w BT imienia Bożego rozgorzały na nowo w styczniu 1976 r., kiedy to Prymas kierując się racjami duszpasterskimi, wyraził życzenie, aby zastąpić "Jahwe" słowem "Pan". O życzeniu Kardynała powiadomił S. Dusza A. Jankowskiego listem z 12 stycznia 1976 r. dodając:

Nie wiem, na ile jest to tylko sugestia, a na ile sprawa IMPRIMATUR. Łączy się to bowiem również z zagadnieniem wznowienia BT 3 w ogóle. [447]

W tej sytuacji A. Jankowski z polecenia opata P. Galińskiego miał prosić Prymasa o audiencję. Wcześniej jednak spotkał się ze Współredaktorami, aby ustalić wspólne stanowisko w tej sprawie. O przemyślenie i zajęcie stanowiska prosił również Dyrektora S. Duszę. [448]

Niezależnie jednak od wyników planowanej audiencji A. Jankowski mobilizował pallotynów do tego, aby ów "trud trudów", polegający na ponownym przejrzeniu całego ST pod kątem jahwistycznej terminologii, nie stał się powodem zbytniego oddalenia daty pojawienia tak oczekiwanego przez wiernych trzeciego wydania BT. [449]

Spotkanie RN odbyło się w Warszawie 9 lutego 1976 r. Wcześniej, 7 lutego, A. Jankowski otrzymał pisemną odpowiedź od Prymasa proponującego zamianę audiencji na złożenie odpowiedniego memoriału, który miał być rozpatrzony na najbliższej sesji Episkopatu. A. Jankowski na spotkanie do Warszawy przywiózł zredagowany przez siebie tekst, który po przedyskutowaniu, poprawieniu i rozszerzeniu został 9 lutego złożony Prymasowi. W międzyczasie K. Romaniuk rozmawiał na temat zmian w BT "na szczeblu najwyższym", dowiadując się, że postulat kard. S. Wyszyńskiego był tylko sugestią, a nie żądaniem. W związku z tym nie należało wiązać z tą sprawą uzyskania dla BT 3 imprimatur. W memoriale Redaktorzy Naukowi BT zgodnie postulowali rezygnację z proponowanej zmiany, przedstawiając swój punkt widzenia podparty osiągnięciami współczesnej biblistyki. [450]

Dalszy bieg sprawy potoczył się na niekorzyść imienia Bożego "Jahwe". 19 lutego 1976 r. Prymas wniósł sprawę BT na obrady 151 Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski, odczytując treść memoriału. W dyskusji biskupi wysunęli różne postulaty pod adresem RN BT i Wydawnictwa. Ostatecznie Konferencja podjęła uchwałę następującej treści:

Konferencja Episkopatu prosi, by w III wydaniu zamiast wyrazu Jahwe używać zwrot "Pan Bóg", lub wprost "Pan" - zależnie od kontekstu. Na marginesie dyskusji padło cały szereg zastrzeżeń, co do niektórych przekładów (np. wyraz pejoratywny - tłum; wyraz kobieta; zwrot w opisie Zwiastowania (nie znam pożycia z mężem)) i w. i. Ale postanowiliśmy, że zastrzeżenia Biskupi wniosą sami do Redakcji Naczelnej. [451]

O treści uchwały Prymas powiadomił A. Jankowskiego 23 lutego 1976 r. [452]

Podczas dyskusji nad BT racje duszpasterskie przeważyły nad naukowymi. Ważne dla biskupów okazało się liturgiczne zastosowanie tekstu oraz używanie i nadużywanie pierwszych dwóch wydań BT przez świadków Jehowy, którzy powołując się na obecne tam imię Boże "Jahwe", wywoływali zamęt wśród wiernych. [453]

Po decyzji Episkopatu L. Stachowiak ustalił zasady zmian zależnie od kontekstu:

JAHWE, JAH = "Pan"
JAHWE ADONAJ = "Pan Bóg", lub w razie dodania zaimka dzierżawczego: "Bóg, nasz Pan". Stąd dotychczasowe Jahwe Pan = Pan Bóg.
JAHWE ADONAJ ELOHIM = "Pan Bóg" - opuszczając jedno z imion. [454]

Cały ciężar przewidywanej zmiany terminologii miał spocząć przede wszystkim na Redaktorach Wydawnictwa. Dla miejsc kontrowersyjnych RN miała dostarczyć odpowiedni wykaz szczegółowy [455]. W związku z uchwałą Episkopatu należało na nowo przejrzeć również tekst NT pod kątem "technicznych terminów jahwistycznych". Pracę tę powierzono J. Pytlowi oraz J. Lisiakowi [456].

W Słowie wstępnym Redakcji Naukowej do BT 3, w związku z imieniem Bożym, można znaleźć krótką wypowiedź podającą przyczyny zmian:

Odkąd II wydanie BT z nieznacznymi zmianami weszło do liturgii, głównie w postaci czytań mszalnych, tekst ten nabrał cech poniekąd tekstu oficjalnego. Stąd też Episkopat Polski objął nad nim patronat. I tak zgodnie z uchwałą 151 Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski z dnia 19 II 1976, zakomunikowaną Redakcji Naukowej BT pismem Prymasa Polski z dnia 23 II 1976, w niniejszym wydaniu wprowadza się w miejsce wyrazu JAHWE, stosowanego w dwóch pierwszych wydaniach BT, tradycyjne zwroty "Pan" lub "Pan Bóg" czy też "Bóg" z wyjątkiem nielicznych przypadków, gdzie pozostawienie biblijnego imienia Boga jest merytorycznie konieczne (np. Wj 3, 14n). [457]






5. Imię Boga "Jahwe" w BT 5

We wrześniu 1994 r. podczas wspólnego posiedzenia Podkomisji Biblijnej przy KEP i RN BT poświęconego udziałowi strony katolickiej w projekcie polskiej BEkum (zob. rozdz. IV, A, 1d) powróciła sprawa imienia Bożego "Jahwe". H. Muszyński zasugerował, że ewentualne wykorzystanie BT jako bazy dla BEkum może stanowić dobrą okazję do przywrócenia w BT 5 imienia "Jahwe". Licząc na opowiedzenie się niekatolików za używaniem "Jahwe", uważał, że odwołanie się do spodziewanego wymogu stawianego przez "drugą stronę" może być mocnym argumentem podczas ewentualnych dyskusji w KEP. Zmiana nie miała dotyczyć tekstów liturgicznych. Stanowisko to poparli A. Jankowski oraz L. Stachowiak. [549]

Innego zdania był K. Romaniuk uważając, że propozycja powrotu do starotestamentalnego imienia Boga, wymagająca odwołania postanowienia KEP z 1976 r., może wprowadzić spore zamieszanie i ostatecznie, wybierając "mniejsze zło", opowiedział się za pozostawieniem wyrażeń "Pan" i "Pan Bóg", tym bardziej że "bracia odłączeni", wbrew nadziejom H. Muszyńskiego, nie zgodzili się na użycie w BEkum imienia "Jahwe". [550]

Jednak H. Muszyński, któremu szczególnie zależało na przywróceniu w BT imienia Bożego "Jahwe", podjął starania o odwołanie postanowienia KEP z 1976 r. W latach 1995-97 sprawa była przez cały czas aktualna do tego stopnia, że A. Jankowski liczył się nawet z możliwością opóźnienia prac nad BT 5, gdyby udało się w KEP przeprowadzić odpowiednią uchwałę, choć osobiście wahał się, czy warto w tej chwili podejmować taki trud.551 Ostatecznie uchwała nie została podjęta i we wszystkich dotychczasowych wydaniach BT 5 nadal zamiast "Jahwe" zastosowano zwroty ze słowem "Pan".




Przypisy
436 K/1976-01-12_P-J.
437 Np. J. Zawieyski, zob.: ZZ_1962-03/ZZ_09; ZZ_12-16.
438 K/1963-09-09_J-P.
439 K/1963-10-02_P-J.
440 K/1963-10-02_P-J.
441 K/1964-01-22_P-Paściak.
442 BT 1, s. 12.
443 H. SŁAWIŃSKA, art. cyt., s. 118.
444 A. WANTUŁA, art. cyt., s. 127. 148.
445 J. FRANKOWSKI, Biblia Tysiąclecia i problematyka..., art. cyt., s. 727.
446 Tamże, s. 727-728; TENŻE, "Biblia Tysiąclecia" - tło i problematyka..., art. cyt., s. 79.
447 K/1976-01-12_P-J.
448 K/1976-01-16_J-P.
449 K/1976-01-16_J-P; 1976-03-05_J-P.
450 K/1976-02-13_J-P; por. też: Inne/Wywiad_J_1999-11-06_s6 (pyt. 56-58). Niestety nie udało się odnaleźć ani tekstu memoriału, ani listu Prymasa do A. Jankowskiego z 7 lutego 1976 r.
451 K/1976-02-23_Wyszyński-J.
452 K/1976-02-23_Wyszyński-J.
453 Inne/Wywiad_J_1999-11-06_s6 (pyt. 57); W. CHROSTOWSKI, art. cyt., s. 5. Sekretariat KEP odmówił udostępnienia do celów niniejszej pracy materiałów z 151 zebrania plenarnego (K/2003-12-23_SEKRETARIAT_KEP-Piet).
454 K/1976-03-05_J-P.
455 K/1976-03-05_J-P.
456 K/1976-05-28_P-Pytel; 1976-06-01_P-Lisiak.
457 BT 3 (1980), s. 12.
....
549 BEkum/Protokół_1994-09-13_s3; 1994-09-14_Romaniuk-TBwP.
550 BEkum/Protokół_1994-09-13_s3; 1994-09-14_Romaniuk-TBwP; K/1995-04-23_Romaniuk-J.


Objaśnienia do powyższych przypisów
K – korespondencja dotycząca Biblii Tysiąclecia (między różnymi osobami fizycznymi i prawnymi);
ZZ_1962-03 – tzw. „Zeszyt Zawieyskiego” (z marca 1962 r.). Jerzy Zawieyski należał do Zespołu Korekty Literackiej.
H. SŁAWIŃSKA - Nad Biblią Tysiąclecia, „Życie i Myśl” 1967, nr 11-12, s. 113-136.
A. WANTUŁA - Uwagi o Biblii Tysiąclecia, „Rocznik Teologiczny ChAT” 1969, z. 2, s. 125-160.
J. FRANKOWSKI: Biblia Tysiąclecia - jej wartość i znaczenie (konfrontacja z oceną ks. E. Dąbrowskiego), „Ruch Biblijny i Liturgiczny”, 1970, z. 2-3, s. 76-87; Biblia Tysiąclecia i problematyka dzisiejszych polskich przekładów Pisma Świętego, „Znak” 1975, nr 6, s. 709-737; "Biblia Tysiąclecia" - tło i problematyka przekładu, w: Przekład artystyczny. O sztuce tłumaczenia Księga Druga, red. S.POLLAK, Wrocław 1975, s. 61-84.
...
BEkum - dokumenty dotyczące Biblii ekumenicznej.
TBwP - Towarzystwo Biblijne w Polsce
Artykuł dodano: 9 marca 2015 r.
 

Zostaw komentarz

Komentarz: 


Podpis:     
Przepisz kod: 
 

UWAGA: Aby uniknąć przechowywania jakichkolwiek danych osobowych: (1) Usunięto wszystkie dotychczas pozostawione adresy e-mail. (2) Zostało zablokowane pole "E-mail". (3) Jeśli w treści komentarza umieścisz adres e-mail, robisz to na własną odpowiedzialność.
Wiadomości prywatne do BibliePolskie.pl na które oczekujesz odpowiedzi proszę wysyłać

Nadesłane komentarze

  • ~Makinerorok 3 mies. temu [2022.12.21, g.13:29]
  • Jahwe natomiast jest prawdziwym Bogiem, jest Bogiem żywym i Królem wiecznym. Gdy się gniewa, drży ziemia, a narody nie mogą się ostać wobec Jego gniewu. [Biblia Tysiąclecia II, Jr 10:10] A Królowi wieków nieśmiertelnemu, niewidzialnemu, Bogu samemu - cześć i chwała na wieki wieków. Amen. [Biblia Tysiąclecia II, 1Tm 1:17] [Odpowiedz]
  • ~Waldek rok 4 mies. temu [2022.11.20, g.20:16]
  • PSALM 83:18 NIECH LUDZIE WIEDZĄ,ŻE TY KTÓRY MASZ NA IMIĘ JEHOWA,SAM JESTEŚ NAJWYŻSZY NAD ZIEMIĄ. [Odpowiedz]
  • ~Grzegorzrok 8 mies. temu [2022.07.08, g.21:52]
  • mhm... pozwolę sobie bez komentarza w logicznym porządku zamieścić cytatt z Bilii 2 szt. 1 cytat z wypowiedzi episkopatu i 1 cytat z Wikipedii.. Przecież każdy rozum ma i myśleć potrafi... No chyba, że ma oczy a nie widzi.... Jeremiasza 23.27 - Przez sny, które sobie wzajemnie opowiadają, chcą nakłonić mój lud, żeby zapomniał moje imię, tak jak ich ojcowie zapomnieli je przez Baala. W Wikipedii pod hasłem Baal, czytamy - „Imię Baal należałoby raczej uważać za tytulaturę, gdyż oznacza ono dosłownie „Pan”. Właściwe imię ugaryckiego boga burzy zapisywano 𐎅𐎄 (hd) i wokalizowano prawdopodobnie jako Haddu, co odpowiada aramejskiemu Hadad oraz akadyjskiemu Adad. 3 wydanie BT - Stąd też Episkopat Polski objął nad nim patronat. I tak zgodnie z uchwałą 151 Konferencji Plenarnej Episkopatu Polski z dnia 19 II 1976, zakomunikowaną Redakcji Naukowej BT pismem Prymasa Polski z dnia 23 II 1976, w niniejszym wydaniu wprowadza się w miejsce wyrazu JAHWE, stosowanego w dwóch pierwszych wydaniach BT, tradycyjne zwroty "Pan" lub "Pan Bóg" czy też "Bóg" dalej Jer. 23.332 teraz - „Wystąpię przeciwko prorokom kłamliwych snów”, oznajmia Jehowa, „którzy je opowiadają i swoimi kłamstwami i przechwałkami prowadzą mój lud na manowce”. „Nie posłałem ich ani niczego im nie nakazałem. Dlatego nie przyniosą temu ludowi żadnego pożytku” Cytaty z Biblii z przekładu Nowego Świata wydanego przez Świadków Jehowy [Odpowiedz]
  • ~Abdiaszrok 11 mies. temu [2022.04.18, g.10:26]
  • Kościół powinien Biblię przekładać na język polski zgodnie z prawdą a nie fałszować tekst z lęków przed Świadkami Jehowy, manipulując. No ale prawdziwa wiara dodaje odwagi.... [Odpowiedz]
  • ~Anka W2 lata temu
  • " A BÓG rzekł do Mojżesza: " JESTEM, który jestem " . I dodał: Tak powiesz do synów izraelskich: BÓG posłał mnie do was ! I mówił dalej BÓG do Mojżesza: Tak powiesz synom izraelskim: BÓG ojców waszych, BÓG Abrahama, BÓG Izaaka i BÓG Jakuba posłał mnie do was. To jest Imię MOJE na wieki i tak MNIE nazywać będą po wszystkie pokolenia " - Wj 3:14-15 "Niczego nie dodacie do tego, co JA wam nakazuję, i niczego z tego nie umiecie, przestrzegając Przykazań BOGA, które ja wam nakazuję " - Pwt 4:2. [Odpowiedz]
  • ~bezimienny2 lata temu
  • Ciekawe opracowanie. Rzeczywiście sama dyskusja czy coś usunąć, czy coś zostawić, czy może zamienić w Piśmie Świętym wydaje się być niezrozumiała. Trudno mi sobie wyobrazić, żeby tak recenzowano np. poematy Mickiewicza i zmieniono jakiekolwiek nazwy własne (odnoszące się czy to od miejsc czy osób), bo kogoś by to raziło. Jeśli przyjmujemy, że Biblia to Słowo Boże, to "poprawiając" tę Księgę, poprawiamy Boga. Skoro imię Boże występuje w tekstach źródłowych około 7-tysięcy razy w określonej formie, to raczej Bóg nie chciał, by Jego imię było ukryte? Gdyby chciał, by zwracano się do Niego jedynie "Pan" czy "Bóg", to w ogóle by swojego imienia nie podał. Kiedy czytam, że "H. Sławińska określiła tę zmianę [pojawienie się imienia Bożego w przekładzie BT] jako "najbardziej wstrząsającą dla czytelnika"", to trochę to rozumiem. Rzeczywiście wstrząsające jest chodzić na religię, potem do kościoła kilkadziesiąt lat i nie znać tego imienia, jak to ma miejsce wśród wyznawców wielu wyznań uważających się za chrześcijańskie. Niewyobrażalne jest, by związać się z kimś na dziesiątki lat, ale nie wiedzieć, jak ma na imię... Dodatkowo znacząca jest przestroga z księgi Apokalipsy 22:18,19 (BT): Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze. [Odpowiedz]
  • ~Sławek2 lata temu
  • Rzym.10,9: Jeżeli ustami swymi wyznasz, że Jezus jest Jahwe, i uwierzysz w sercu swoim, że On zmartwychwstał, zbawiony będziesz. [Odpowiedz]
    • ~APK.rok 9 mies. temu [2022.06.04, g.0:01]
    • Jezus jest Synem Jahwe, nie samym Jahwe. Do kogo modlił się w 17 rozdziale Ewangelii Jana? Przecież nie do samego siebie.
    • ~Jolarok 6 mies. temu [2022.09.16, g.14:06]
    • "Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie." Rz 10,9-10
  • ~Senior744 lata temu
  • Biblia daje wyraźnie do zrozumienia, że osobiste imię Boże nie należy ukrywać, czy to pod pretekstem "niestosowności" tak jak to robili zabobonni Żydzi, czy też pod pretekstem, nieznajomości poprawnej jego wymowy. Wymowa imienia Syna Bożego, Jezus, w języku polskim odbiega od jego wymowy w języku hebrajskim w jeszcze większym stopniu niż się to dzieje z imieniem jego Boga. Jednak teologowie nie robią z tego kwestii spornej i nie usuwają imienia "Jezus" z Pisma Świętego i z obrzędów liturgicznych. Wg Biblii imię Boże: 1. Trwa na wieki, Wyjścia 3, 15; Psalm 135, 13; 72, 17-19 2. Jest potężną twierdzą, Przysłów 18,10; 3. Należy miłować, Psalm 5, 12; 4. Jest godne wysławiania w śpiewie, Psalm 7, 18; 5. i w modlitwie Rodz. 12, 8, Joela 3, 5; Rzym 10, 13; 6. Jest święte i godne wielbienia 1Kronik 16, 35; 7. Należ pamiętać, Psalm 119, 55; 8. Zasługuje na zdrową bojaźń, Psalm 61, 6; 9. Jest godne szukania, Psalm 83, 17; 10. Zasługuje na ufność, Psalm 33, 21 11. Ma być uwielbiane i wywyższane, Psalm 34, 4; 12. Ma być rozsławiane, Wyjścia 9, 16 13. Zasługuje na czczenie, Malachiasza 3:16 [Odpowiedz]
    • ~Junior4 lata temu
    • Z imieniem Chrystusa sprawa ma się nieco inaczej. Łacińska forma "Jesus" odbiega wprawdzie od hebrajszczyzny, ale księgi Nowego Testamentu, które traktują o osobie Chrystusa, zostały zapisane nie po hebrajsku, lecz po grecku. Paweł Apostoł nazywa go podobnie jak my: "Iesous Christos". Tej samej formy "Iesous" używa również Józef Flawiusz, i to nawet wówczas, gdy pisze np. o Jozuem. Tetragramu Imienia Boskiego nie zastąpili słowem "Pan" dopiero wydawcy III wydania BT, uczynili to już tłumacze Septuaginty, z której przytaczali cytaty Ewangeliści, a także Paweł Apostoł.
    • ~John Belushi3 lata temu
    • Junior mylisz się - Septuaginta pierwotnie zawierała imię Boga zapisywane hebrajskimi literami co poświadczają jej najstarsze manuskrypty. Prawdopobnie tetragram został usunięty z Septuaginty pod wpływem przyjęcia doktyryny o Trójcy.
  • ~spolszczenie 100%5 lat temu
  • słowo Jest też da się odmieniać: kto: Jest kogo: Jesta komu: Jestowi kogo: Jesta z kim: z Jestem o kim: o Jeście o: Jeście!  [Odpowiedz]
  • ~Nazarejczyk5 lat temu
  • Nie do pomyślenia żeby niedoskonały człowiek decydował o usuwaniu Imienia Bożego!!! Jehowa Definicja: Imię własne jedynego prawdziwego Boga. On sam sobie je nadał. Jako Stwórca, Jehowa słusznie jest też Najwyższym Władcą Wszechświata. „Jehowa” to zapis fonetyczny hebrajskiego tetragramu יהוה, który znaczy: „On powoduje, że się staje”. Te cztery hebrajskie litery można przetransliterować w wielu językach na JHVH lub JHWH (Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata) Izajasza 43:10 „Wy jesteście moimi świadkami”, mówi Jehowa, „moim sługą, którego wybrałem, żebyście mnie poznali, wierzyli we mnie i rozumieli, że ja zawsze jestem ten sam. PRZEDE MNĄ NIE ISTNIAŁ ŻADEN BÓG ANI PO MNIE ŻADEN SIĘ NIE POJAWIŁ. Psalm 83:18 "Niech ludzie wiedzą, że Ty, który masz na imię Jehowa, sam jesteś Najwyższy nad całą ziemią". Psalm 9:10 "Ci, którzy znają Twoje imię, będą Ci ufali. Nigdy nie opuścisz tych, którzy Cię szukają, Jehowo" Izajasza 42:8 "Ja jestem Jehowa. To jest moje imię. Swojej chwały nie oddam nikomu ani należnej mi czci wizerunkom". Jezus ukochany Syn Boga Jehowy tak nakazał się modlić: Mateusza 6:9 „Macie więc modlić się w ten sposób: „Nasz Ojcze w niebie, niech będzie uświęcone Twoje imię (JEHOWA). 10 Niech przyjdzie Twoje Królestwo. Niech się dzieje Twoja wola, jak w niebie, tak i na ziemi (...)  [Odpowiedz]
    • ~avi15 lat temu
    • Jehowa to nie zapis wymowy Tetragramu ale złożenie samogłosek z Adonaj i Teteragramu (zakaz wymowy Tetragramu funkcjonuje w lekturze podejmowanej przez Żydów, stąd wprowadzono wokalizację z innego słowa, co z racji dyktowanych regułami języka hebrajskiego dało słowo Jehowa, które faktycznie w hebrajskim nie istnieje - stanowi złożenie spółgłosek i samogłosek z dwóch słów.
  • ~K.M.5 lat temu
  • Ps.83,17-19 BT wyd.III I wszystko w temacie. Bóg chce byśmy znali JEGO IMIĘ Nie usuwjcie imienia Boga z pism pod pretekstem liturgii... To się JAHWE nie podoba. [Odpowiedz]
    • ~Roman C.5 lat temu
    • Ja nie używałem imion rodziców tylko określeń Matka i Ojciec właśnie ze względu na szacunek do nich (i dla wszystkich było to w pełni zrozumiałe). Oprócz tego każde imię coś znaczy (np. moje Roman = Rzymianin , Piotr = skała itd. ) . A co znaczy imię Boga masz dowód po reakcji Żydów w świątyni gdy Jezus powiedział wprost JA JESTEM (tak jak BÓG Mojżeszowi przy krzaku) a Żydzi zrozumieli go bardzo dobrze (nawet nie dali mu dokończyć - bo może chciał np. powiedzieć że prorokiem) i gdy mówią Mu że to dlatego że czyni Siebie równym BOGU On nie zaprzecza .....
    • ~bezimienny2 lata temu
    • właściwie to chciałbym odnieść się do wypowiedzi Pana Romana C. Rozumiem, że dzieci nie używają w naszej kulturze zwracając się do rodziców ich imion. Ale znają te imiona i nie modyfikują swoich dokumentów osobowych, że by zamiast imion rodziców występowały w nich określenia Matka, Ojciec.
  • ~John Belushi6 lat temu
  • ciekawą kwestią pozostaje sprawa imienia Bożego w szóstym wydaniu BT, mówi się o powrocie do praktyki z wydania drugiego, zgodnie zresztą z BJ i powszechną dziś praktyką. [Odpowiedz]
  • ~modlácy sié z polski7 lat temu
  • ojcze nasz który jestes w niebie swiécic imié twoje -ps 83 ;19 nie do podwazenia  [Odpowiedz]
  • ~mirand627 lat temu
  • Ciekawe jest to, że Żydzi nie wymawiają Imienia Bożego, ale jest ono dalej używane we współczesnych wydaniach Hebrajskich. [Odpowiedz]
  • ~Piotr Andryszczak7 lat temu
  • "Imię Boże w Bibliach katolickich" http://piotrandryszczak.pl/imie-boze-w-bibliach-katolickich-cz1.html [Odpowiedz]
    • ~Paweł6 lat temu
    • Nie dość że stronnicze to jeszcze kiepskie, zresztą jak wszystkie "opracowania" tego "autora". Przytoczone fragmenty zdjęć przeczą wysuwanym przez "autora" tezom.
    • ~Daniel4 lata temu
    • Tendencyjne opracowania tego autora są pozbawione merytorycznej wartości.
    • [~BP] Poproszę o uzasadnienie tak ostrych słów.
  • ~Marian Tomiczny Niemcy8 lat temu
  • Bóg jest jeden i nie ma potrzeby aby Go mianować po imieniu gdyż nie odróżnia się Go od innych nie istniejących bogów, można w to miejsce użyć opisu Jego cech jak Wszechmocny, Stworzyciel... Jestem Który Jestem mówi sam za siebie czyli ISTNIEJĄCY EGZYSTUJACY, JEDYNY ŻYWY... Sam o sobie Bóg mówi, Pan Zastępów, czyli Wódz, Dowódca Sił Nieba. Pozdrawiam Marian Tomiczny [Odpowiedz]
  • [~BP] Pozwoliłem sobie z Pana nazwy usunąć numer telefonu (jak mi się zdaje). Jeśli sobie Pan życzy mogę przywrócić.
    • ~Ben Nechar8 lat temu
    • Uważam, że zamiast stosować "logikę" (w tym przypadku własny pogląd), lepiej jest oprzeć się o słowa Tego, który jest Autorem Biblii i w niej to zawarł, czy należy pomijać Jego imię, czy nie.
    • ~JO Anna Pawłowska7 lat temu
    • A co na to Psalm 83 werset 18
    • ~Senior744 lata temu
    • Ktoś z BP dał powiadomienie Panu Marianowi Tomicznemu zwracając się do niego jako do Pana, i dając temu tytułowi dużą literę P. Brzmi to bardzo formalnie i z szacunkiem. Ale czegoś tu brak. Takie powiadomienie zdradza, że Pan Marian Tomiczny nie jest dla tego kogoś z BP, przyjacielem. Taka formalność nie pasuje wobec kogoś, z kim jesteśmy zaprzyjaźnieni, i kogo kochamy. Przyjaciel z pewnością wolałby aby zwrócić się do niego w bardziej przyjazny sposób np: "Panie Marianie". Mamy tutaj połączenie tytułu z imieniem własnym. Czy słuszne jest teraz utrzymywać, że Bóg woli tą formalność w zwracaniu się do Niego w naszych modlitewnych prośbach, podziękowaniach, wysławianiach i błaganiach? Abram, znany z tego, że był przez Boga Jahwe uznany jako Jego przyjaciel (Jakuba 2:21), zwracał się do Boga używając zarówno Jego tytułu Pan jak i Jego imienia Jahwe. Rodzaju 15:2 Osądź teraz sam/a, czy słuszne jest ograbiać Boga z jego imienia i zastępować go nic nie znaczącym tytułem Pan? Pamiętaj też, że w Polsce i w wielu innych krajach większość mężczyzn to panowie. Czy oni wszyscy są w przyjaźni z Tobą? Niektórzy z nich mogą być Twoimi znajomymi. Ale czy każdy z tych znajomych uznaje Ciebie za swojego przyjaciela? Czy Twój przyjaciel, znany z tego, że skomponował piękny utwór muzyczny, byłby zadowolony, gdybyś jego imię usunął lub zastąpił tylko tutułem "Kompozytor", ze wszyskich książek, czasopism i słowników?
    • ~Samirok 3 mies. temu [2022.12.02, g.21:56]
    • Przecież oto chodzi że ma być boże imię uświęcane a nie ukryte świeć się imię twoje rusz głową
  • ~Poprawka9 lat temu
  • We wspomnianej pracy, jest jeszcze o imieniu Jahwe w 5 wydaniu Biblii Tysiąclecia. Może dobrze byłoby dodać? [Odpowiedz]
  • [~BP] Słuszna uwaga. Dodałem sekcję "5. Imię Boga Jahwe w BT 5".
    • ~Hidi2 lata temu
    • Nie doda to ksiądz pisał 😂
    • [~BP] Nie rozumiem. Przecież to już dawno dodane (powyżej w artykule).