LIST DRUGI POWSZECHNY APOSTOŁA PIOTRA.

ROZDZIAŁ 1.

I. Pozdrowienia l-2. II. Świętość życia 3-11. III. Apostoł świadkiem Chrystusa 12-18. IV. Zalecanie Słowa Bożego 19-21.

1. Szymon Piotr, sługa i apostoł Jezusa Chrystusa, do tych, którzy z nami otrzymali równie cenną wiarę przez sprawiedliwość Boga naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa.

2. Łaska i pokój niech się wam rozmnoży przez poznanie Boga i Jezusa Pana naszego.

II. 3. Tak samo Boska Jego moc darowała nam wszystko, co jest potrzebne do życia i pobożności przez pełniejsze poznanie Tego, który nas powołał przez chwałę i cnotę,

4. Przez które darował nam największe i drogie obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami Boskiej natury, jako ci, którzy uciekli od skażenia, jakie na tym świecie jest w pożądliwości.

5. Dlatego właśnie, dokładając wszelkiego starania, okazujcie w swojej wierze cnotę, w cnocie poznanie,

6. W poznaniu opanowanie, w opanowaniu wytrwałość, w wytrwałości pobożność,

7. W pobożności miłość braterską, w miłości braterskiej miłość.

8. Albowiem, gdy te posiadacie i one się pomnażają, wtedy nie będziecie bezczynnymi i bezowocnymi w pełniejszym poznaniu Pana naszego Jezusa Chrystusa.

9. Bo w kim ich nie ma, ten jest ślepy, krótkowzroczny i zapomniał o oczyszczeniu ze swoich dawnych grzechów.

10. Dlatego, bracia, tym bardziej starajcie się uczynić pewnym swoje powołanie i wybranie; albowiem to czyniąc, nigdy się nie potkniecie.

11. Tak bowiem obficie będzie wam dane wejście do wiecznego Królestwa Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.

III. 12. Dlatego zamierzam zawsze przypominać wam o tym, chociaż to wiecie i utwierdzeni jesteście w obecnej prawdzie.

13. Uważam więc za rzecz słuszną, póki jestem w tym namiocie, pobudzać was przez przypominanie,

14. Wiedząc, że szybko przyjdzie mi złożyć mój namiot, jak mi Pan nasz Jezus Chrystus objawił.

15. A będę się starać, abyście i po moim odejściu zawsze mieli to w pamięci.

16. Gdyż daliśmy wam poznać, moc i przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa, nie opierając się na zręcznie wymyślonych baśniach, lecz jako naoczni świadkowie Jego wielkości.

17. Wziął On bowiem od Boga Ojca cześć i chwałę, gdy do Niego ze wspaniałej chwały głos ten był przyniesiony: To jest Syn mój umiłowany, w którym mam upodobanie.

18. A głos ten przyniesiony z nieba, słyszeliśmy my, gdy razem z Nim byliśmy na świętej górze.

IV. 19. A tym pewniejsze jest dla nas słowo prorockie, i wy dobrze czynicie, że zwracacie uwagę na nie, jako na pochodnię świecącą w ciemnym miejscu, dopóki nie zaświta dzień i nie wzejdzie jutrzenka w waszych sercach,

20. To przede wszystkim wiedząc, że żadne proroctwo Pisma nie pochodzi z własnego wykładu.

21. Albowiem proroctwo nigdy nie było przyniesione z woli ludzkiej, ale niesieni przez Ducha Świętego, mówili je święci Boży ludzie.

ROZDZIAŁ 2.

I. O fałszywych nauczycielach l-11. II. Przyrównanie ich 12-22.

1. Byli też i fałszywi prorocy między ludem, jak i między wami będą fałszywi nauczyciele, którzy wprowadzą zgubne rozłamy, a zapierając się Władcy, który ich odkupił, ściągną sami na siebie szybką zgubę.

2. A wielu pójdzie za ich rozwiązłością, z powodu których droga prawdy będzie przedmiotem bluźnierstwa,

3. Z chciwości pięknymi słówkami sprzedawać was będą; od dawna czeka na nich sąd, a zguba ich nie drzemie.

4. Albowiem jeśli Bóg aniołom, którzy zgrzeszyli, nie przepuścił, ale strącając ich do Tartaru, poddał w łańcuchy ciemności, aby byli zachowani na sąd,

5. I jeżeli starożytnemu światu nie przepuścił, ale Noego, jednego z ośmiu, kaznodzieję sprawiedliwości, zachował, zsyłając potop na świat bezbożnych,

6. I jeżeli miasta Sodomę i Gomorę obrócił w popiół i skazał na zagładę, wystawiając je za przykład dla przyszłych bezbożnych,

7. A wyrwał sprawiedliwego Lota, udręczonego rozpustnym postępowaniem bezbożnych,

8. (Albowiem sprawiedliwy ten, mieszkając między nimi, widząc i słysząc czyny ich bezbożne, codziennie trapił swoją sprawiedliwą duszę).

9. Umie Pan wyrywać pobożnych z pokuszenia, a niesprawiedliwych na karę w dzień sądu zachować,

10. A szczególnie tych, którzy idąc za ciałem w skalanej pożądliwości, pogardzają Władzą; zuchwali i zarozumiali, nie drżą gdy bluźnią Chwałom,

11. Chociaż aniołowie, będąc większymi siłą i mocą, nie przynoszą przeciwko nim przed Pana bluźnierczego sądu.

II. 12. Ale oni, jak nierozumne zwierzęta, które zgodnie z naturą zrodzone są po to, by je łapano i zabijano, bluźnią temu, czego nie rozumieją, toteż zginą jak one w swojej zagładzie,

13. I dostaną zapłatę za niesprawiedliwość. Za rozkosz bowiem uważają rozpustę za dnia, plugastwem i hańbą upajają się w swoich rozpustach, gdy współucztują z wami;

14. Oczy mają pełne cudzołożnic i nienasycone grzechem, nęcą dusze nie umocnione, mając serce wyćwiczone w chciwości, dzieci przekleństwa;

15. Opuszczając prostą drogę, zbłądzili, idąc drogą Balaama, syna Bosora, który umiłował zapłatę niesprawiedliwości,

16. Ale został skarcony we własnej nieprawości; niema oślica juczna, przemawiając ludzkim głosem, powstrzymała szaleństwo proroka.

17. Ci są źródłami bez wody, chmurami pędzonymi przez wicher; dla nich zachowany jest mrok wiecznej ciemności.

18. Głosząc przesadne, puste słowa, nęcą przez pożądliwość ciała i rozpustę tych, którzy prawdziwie uciekli od tych, co żyją w błędzie;

19. Wolność im obiecując, a sami będąc niewolnikami zepsucia. Albowiem przez kogo ktoś został pokonany, tego staje się niewolnikiem.

20. Jeżeli bowiem uciekli od brudów tego świata przez pełniejsze poznanie Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa, i znowu się w nie uwikłali, dając im się zwyciężyć, to dla nich ostatni stan stał się gorszy, niż pierwszy.

21. Albowiem lepiej byłoby dla nich, nie poznać pełniej drogi sprawiedliwości, niż gdy poznając ją pełniej, odwrócić się od przekazanego im świętego przykazania.

22. Do nich stosuje się to prawdziwe przysłowie: Wraca pies do swoich wymiocin, a świnia umyta do tarzania się w błocie.

ROZDZIAŁ 3.

I. O naśmiewcach l-7. II. O przyjściu Pana 8-18.

1. Drugi to już list piszę do was, umiłowani, w nich to chcę przez przypominanie pobudzić waszą czystą myśl,

2. Abyście pamiętali na słowa przedtem wypowiedziane przez świętych proroków, i na to, co przez nas apostołów przykazał Pan i Zbawiciel,

3. O tym przede wszystkim wiedząc, że w dni ostateczne przyjdą szydercy, postępujący według swoich własnych pożądliwości,

4. Mówiąc: Gdzie jest obietnica Jego przyjścia? Bo od czasu, jak ojcowie zasnęli, wszystko tak trwa od początku stworzenia.

5. Nie biorą tego pod uwagę, sami tego pragnąc, że niebiosa były od dawna, i ziemia, która z wody i przez wodę powstała przez Słowo Boże,

6. Przez nie ówczesny świat, zatopiony wodą, zginął.

7. Ale niebiosa i ziemia, które teraz, przez to samo Słowo są zachowane i odłożone dla ognia na dzień sądu i zguby bezbożnych ludzi.

II. 8. A to jedno niech nie ucieknie wam uwagi, umiłowani, że u Pana jeden dzień jest jak tysiąc lat, a tysiąc lat jest jak jeden dzień.

9. Nie zwleka Pan z obietnicą, jak to niektórzy uważają, że zwleka, ale okazuje cierpliwość wobec nas, bo nie chce, aby ktoś zginął, ale żeby wszyscy doszli do upamiętania.

10. A dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy; w którym niebiosa z trzaskiem przeminą, a żywioły rozpalone stopnieją, i ziemia i dzieła na niej spłoną.

11. Gdy więc to wszystko ma ulec stopieniu, jakimi powinniście być wy w świętym postępowaniu i w pobożności,

12. Wy, którzy oczekujecie i pragniecie przyjścia dnia Bożego, z powodu którego niebiosa w ogniu stopnieją i żywioły płonące rozpłyną się?

13. Lecz my, według Jego obietnicy, oczekujemy nowych niebios i nowej ziemi, w których istotnie mieszka sprawiedliwość.

14. Dlatego, umiłowani, tego oczekując, starajcie się, abyście zostali znalezieni przez Niego bez skazy i bez nagany, w pokoju.

15. A cierpliwość Pana naszego uważajcie za zbawienie, jak wam pisał i umiłowany brat nasz Paweł, według danej mu mądrości,

16. Jak i we wszystkich swoich listach, gdzie o tym w nich mówi; są w nich pewne rzeczy trudne do zrozumienia, które nienauczeni i nieutwierdzeni przekręcają, jak i inne Pisma, ku swojej własnej zgubie.

17. Wy więc, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej strzeżcie się, abyście, zwiedzeni przez błąd bezbożnych, nie dali się wyprzeć z własnej stateczności;

18. Ale wzrastajcie w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Jemu niech będzie chwała i teraz, i do dnia wiecznego. Amen.










TBSv7. Wersja HTML Copyright (c) 2008 by Czytelnia Chrześcijanina